Ta kulturalna impreza już na stałe wpisała się w radomski kalendarz imprez. Tym razem z Resursą, podczas wieczorno-nocnej wędrówki „Anima Urbis”, poszukiwano śladów wydarzeń z czerwca 1976 roku.
Już po raz szósty Ośrodek Kultury i Sztuki „Resursa Obywatelska” zaprosił do poszukiwania ciekawych i inspirujących miejsc w przestrzeni miejskiej. Miejsc związanych z historią Radomia.
Hasło tegorocznej tej wieczorno-nocnej imprezy to: „Zaczęło się w Radomiu. Czerwiec '76”. Ze względu na 40. rocznicę Radomskiego Czerwca'76 organizatorzy tego wydarzenia przybliżyli klimat tamtych lat.
Impreza rozpoczęła się w budynku Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych przy ul. 25 Czerwca 68. To historyczne i znamienne miejsce dla wydarzeń z 1976 roku. Budynek zajmowany przez leśników, został odebrany jego właścicielom i przemianowany na KW PZPR.
To tu przyszli strajkujący robotnicy z Zakładów Metalowych im. gen. Waltera. O historii tego miejsca opowiadał Piotr Kacprzak, zastępca dyrektora ds. Gospodarki Leśnej w Regionalnej Dyrekcja Lasów Państwowych w Radomiu.
Można było też obejrzeć bardzo interesująca prezentacje multimedialną zdjęć Sebastiana Klochowicza i archiwalne filmy pokazujące Radom w latach siedemdziesiątych. Cykl fotografii S. Klochowicza, to zdjęcia autora połączone z fotografiami wydarzeń czerwcowych. Tak powstało też 10 bilbordów, z których część będzie zaprezentowana pod budynkiem Lasów Państwowych, a pozostałe w różnych punktach Radomia.
Ostatnim z pięciu przystanków tej nocnej wędrówki był teren dawnych Zakładów Metalowych przy ul. Przemysłowej. To spod stojącego tu gmachu robotnicy wyszli na ulice w czerwcu, w 1976 roku.
Uczestnikom tamtych wydarzeń poświęcony był koncert w wykonaniu połączonych radomskich chórów. Obecny tu prezydent Radomia Radosław Witkowski powiedział, że to jest właśnie miejsce, w którym jest dusza miasta.
- Tu były Zakłady Metalowe im. gen Waltera, tu wszystko się zaczęło, ale ta historia nie jest tylko w murach. Ta dusza jest w nas, mieszkańcach Radomia, jest powiązana z tym miejscem. Ktoś mi kiedyś powiedział, że wszystkie radomskie rodziny na przestrzeni tych ponad 90 lat, były związane z tym miejscem i wcale się nie dziwię, że dusza naszego miasta jest właśnie w tym miejscu. Ta dusza doprowadziła do protestu robotniczego w 1976 roku, który dał początek polskiej i europejskiej drogi do wolności. Hasło „Zaczęło się w Radomiu” też nie jest przypadkowe. Mamy świadomość i wiedzę historyczną, że gdyby nie Radomski Czerwiec '76, to pewnie sierpień 1980 roku by tak nie wyglądał. To pewnie inaczej byśmy patrzyli na „Solidarność”, to też pewnie inaczej by się potoczyły losy historii Europy. Radom jest ważnym miejscem na europejskiej mapie wolności - mówił prezydent.
Podziękował również obecnym na tej imprezie uczestnikom, a zarazem bohaterom wydarzeń z 1976 roku za to, co zrobili wtedy dla Polaków, mieszkańców Radomia, i Europy.
Wszyscy obecni mogli także zobaczyć film o wydarzeniach z czerwca 1976 roku, zrealizowany przez Resursę.
Na każdym z pięciu przystanków "Anima Urbis" zebranych witał głos Ducha Miasta i krótko mówił o historii miejsca. Głosu użyczył aktor Włodzimierz Mancewicz. A pozostałe przystanki to: muszla koncertowa w parku im. T. Kościuszki, fontanny przy ul. Żeromskiego i plac przed stadionem przy ul. Narutowicza.
W tych miejscach organizatorzy przenosili swoich gości w klimat tamtych lat, nawiązując do panującej na ulicach mody, modnych piosenek i samochodów, które przemieszczały się po ulicach.
Organizatorom dopisała pogoda i uczestnicy. Z zaproszenia Resursy skorzystało kilkaset osób.