- Dzisiaj kierujemy do Pana Boga modlitwę błagalną, aby głoszona przez niego Ewangelia owocowała w sercach tych osób, które uczestniczyły we wspólnym uwielbieniu Pana Boga - mówił w homilii bp Henryk Tomasik.
W radomskiej katedrze została odprawiona Msza św. w 30. dzień po śmierci abp. Zimowskiego. Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił bp Tomasik. - Do dziękczynienia dzisiaj dołączamy modlitwę za śp. abp. Zygmunta. Natchniony autor Listu do Hebrajczyków zachęca: „Pamiętajcie o przełożonych, którzy głosili nam Boże słowo”. Pamiętamy, wspominając ten dzień, 30 dni od śmierci księdza arcybiskupa. Dzisiaj kierujemy do Pana Boga modlitwę błagalną, aby głoszona przez niego Ewangelia owocowała w sercach tych osób, które uczestniczyły we wspólnym uwielbieniu Pana Boga, we wspólnym realizowaniu zadań, które stają przed Kościołem radomskim - mówił biskup.
Ordynariusz przypomniał także, że abp Zimowski pozostawił ważne znaki swojego duszpasterzowania w diecezji. Jednym z nich jest charytatywny dom duszpasterski o imieniu „Emaus”. To pokazuje bardzo ważne założenie, aby to wszystko, co się dzieje w tym domu, co dzieje się w diecezji, służyło rozpoznaniu Chrystusa. A Chrystusa najpełniej poznajemy w tajemnicy Eucharystii. Uczniowie idący do Emaus nie rozpoznali Pana Jezusa. Rozpoznali Go dopiero przy łamaniu chleba. - Wspólnie dziś modlimy się, by dla wszystkich uczniów Chrystusa Eucharystia była tym szczególnym doświadczeniem bliskości Pana. Aby Eucharystia była i światłem, i siłą do tego, aby przyjąć radykalizm ewangeliczny i stanąć po stronie Chrystusa - zaznaczył ordynariusz.
Po Mszy św. bp Tomasik, kapłani i wierni stanęli przy grobie abp. Zimowskiego, aby wspólnie się pomodlić.
Abp Zimowski zmarł 12 lipca w szpitalu w Dąbrowie Tarnowskiej. Został pochowany w radomskiej katedrze.
Mszy św. w radomskiej katedrze przewodniczył bp Henryk Tomasik
Krystyna Piotrowska /Foto Gość