Bp Henryk Tomasik mianował nowego diecezjalnego duszpasterza ministrantów. Zadanie to powierzył ks. Michałowi Michnickiemu, wikariuszowi radomskiej parafii pw. św. Łukasza (os. Michałów).
Ks. Michnicki zastąpił ks. Tomasza Herca, sekretarza ordynariusza. - Prosiłem ks. biskupa o zwolnienie mnie z tej funkcji, bo liczba obowiązków kazała mi na serio spojrzeć na szanse dobrego realizowania zadań wynikających z opieki nad ministrantami. Mam nadzieję, że mój następca, a życzę mu sukcesów, świetnie wywiąże się z tego, co przed nim. Trzeba tutaj także mieć na uwadze sprawę odczytywania głosu powołań do kapłaństwa, bo przecież ministranci, co podkreślał św. Jan Paweł II, i co pokazują statystyki, są pierwszym środowiskiem, z którego wywodzą się alumni, a potem księża - mówi ks. Herc. Funkcja osobistego sekretarza biskupa wiąże się z wieloma obowiązkami, w tym z licznymi wyjazdami. Ponadto ks. Herc jest diecezjalnym opiekunem nadzwyczajnych szafarzy Komunii św. i wykładowcą liturgiki w radomskim seminarium. Corocznie przygotowuje także kalendarz liturgiczny dla diecezji radomskiej.
- Ks. Michał jako diakon odbywał praktyki w naszej parafii, a potem przyszedł do nas jako neoprezbiter i od tamtej pory 6. rok pracuje jako wikariusz. Ministranci bardzo go lubią, cenią i szanują - mówi ks. kan. Marian Mazurkiewicz, proboszcz parafii św. Łukasza.
Sam mianowany wspomina, że opieka nad ministrantami to pasja, która początkami sięga rodzinnej parafii pw. Nawiedzenia NMP w Opocznie. Tam jeszcze jako licealista prowadził ministrantów. - Liturgia to moja pasja. Jako alumn byłem ceremoniarzem asysty biskupiej. A praca z ministrantami to najpierw liturgia. Potem, oczywiście, także formacja, bo ministrantem jest się nie tylko przy ołtarzu, ale także w szkole, w domu czy na boisku - mówi.
Zdradzając najbliższe plany, mówi, że liczy na bliższą współpracę z diakonią liturgiczną Ruchu Światło-Życie. - Myślimy o diecezjalnych kursach dla lektorów i dla ceremoniarzy. Wszystko po to, by liturgia była jak najpiękniejsza i głęboka - wyjaśnia.
Nowy duszpasterz ministrantów chce nie tylko kontynuować, ale też rozbudować o jesienną i wiosenną serię rozgrywek w ramach odbywających się od szeregu lat diecezjalnych mistrzostw ministrantów w halowej piłce nożnej.
Ks. Michał Michnicki z ministrantami pracuje od kilkunastu lat. Zaczął jeszcze jako licealista
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość