Jubileuszowe uroczystości z okazji 25-lecia Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. św. Filipa Neri w Radomiu.
Rozpoczęły się Mszą św. pod przewodnictwem bp. Henryka Tomasika w kościele pw. Matki Bożej Królowej Świata przy ul. Grzybowskiej. Później wszyscy, którzy czuli się związani ze szkołą, pracownicy i absolwenci oraz liczni goście, przeszli do Oratorium św. Filipa Neri w dolnym kościele. Tu uczniowie liceum i gimnazjum zaprezentowali program artystyczny. Dyrektor szkoły ks. Mirosław Prasek COr przypomniał historię szkoły. Powiedział też: - Jubileusz to wdzięczność i zobowiązanie. To wdzięczność wobec tych, którzy kładli podwaliny pod tę szkołę. W grudniu 1990 roku nasza kongregacja pod przewodnictwem przełożonego ks. Adama Maja COr podjęła wiążącą decyzję, aprobując powstanie szkoły. Zaakceptował to ówczesny ordynariusz diecezji radomskiej bp Edward Materski. Tym samym KLO, założone przez kongregację jako organ prowadzący, zostało uznane w świetle prawa kościelnego za szkołę katolicką.
Inspiracji i motywacji przemawiających za prowadzeniem szkoły katolickiej było bardzo dużo. Szczególnie ta, aby - jak św. Filip Neri - gromadzić młodzież, towarzyszyć jej i - jak powiedział św. Jan Paweł II w 1995 roku - towarzyszyć tej pedagogice łaski, wsłuchując się w indywidualność każdego ucznia, towarzysząc mu do pełni rozwoju człowieka i osoby wierzącej.
O historii szkoły mówił ks. Mirosław Prasek COr
Krystyna Piotrowska /Foto Gość
Katolickie Liceum Ogólnokształcące im. św. Filipa Neri w Radomiu rozpoczęło działalność 2 września 1991 r. Uroczysta inauguracja odbyła się 16 września 1991 r., z udziałem wielu dostojników państwowych i kościelnych, z bp. Materskim na czele. Tak rozpoczęła się historia filipińskiego liceum, z której tradycji czerpie także katolickie gimnazjum, założone w 2000 r. Przez 25 lat szkolne mury opuściło już prawie 2 tys. absolwentów.
Historię szkoły w pigułce można było też zobaczyć na filmie. Były tam również wypowiedzi absolwentów. Niektórzy z nich po latach wrócili do szkoły, dołączając do grona pedagogicznego. Twórcą filmu jest absolwent szkoły Jakub Mitek. Podczas tej części uroczystości pamiątkowy grawer w imieniu Radosława Witkowskiego, prezydenta Radomia, wręczył ks. Praskowi, Karol Semik, wiceprezydent odpowiedzialny za oświatę. .
Spotkanie w oratorium zakończyło się spektaklem „Nowe szaty króla” w reżyserii Wojciecha Ługowskiego.
W budynku liceum na gości czekał poczęstunek. Później gwar ze szkolnego korytarza przeniósł się do sal lekcyjnych, w których rozpoczęły się sentymentalne spotkania z wychowawcami.
- Jestem pierwszym rocznikiem „Katolika”, pierwszym rocznikiem absolwentów. Dziś z wielkim sentymentem i nostalgią wracam do tych czasów, ponieważ ta szkoła wywarła duży wpływ na całe moje życie. Uczono nas w tej szkole prawdziwych wartości oraz zaszczepiono w nas miłość do drugiego człowieka i myślę, że to bardzo ważna idea, którą staram się przenosić w życie - powiedziała Elżbieta Łoboda (Walczak), anglistka, dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej w Bierwcach.
Zwieńczeniem całodziennych uroczystości był bal absolwenta.