Tradycją minionych lat, alumni i wychowawcy Wyższego Seminarium Duchownego modlili się przy grobach biskupów na cmentarzu rzymskokatolickim w Radomiu.
Zebrani, po wypominkowym odczytaniu imion i nazwisk biskupów oraz kapłanów zmarłych od 1992 r., a więc od momentu powstania diecezji, odmówili Koronkę do Bożego Miłosierdzia.
- Modlitwa jest pierwszym i chyba najważniejszym wyrazem wdzięczności dla zmarłych. W tym miejscu, przed kaplicą, modlimy się za pochowanych tutaj bp. Edwarda Materskiego, naszego pierwszego ordynariusza, oraz za bp. Stefana Siczka, który nie tylko mieszkał w naszym seminarium, ale też wspierał je na różnorakie sposoby. Obejmujemy modlitwą pochowanych w katedrze bp. Jana Chrapka i zmarłego w tym roku w lipcu abp. Zygmunta Zimowskiego. Przeżywamy Rok Miłosierdzia, w jego trakcie przypominamy sobie wartość uczynków miłosierdzia. A przecież „modlić się za żywych i umarłych” to jeden z najważniejszych. Niech więc nasze modlitewne spotkanie będzie wyrazem naszej wdzięczności za wszelkie dobro, które stało się naszym udziałem poprzez posługę naszych biskupów i kapłanów - mówił na cmentarzu ks. Jacek Mizak, wicerektor seminarium.
Po odczytaniu imion i nazwisk biskupów oraz kapłanów zmarłych od 1992 r., a więc od momentu powstania diecezji, obecni odmówili Koronkę do Bożego Miłosierdzia
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość
Zwrócił także uwagę na ciągłość pokoleń w dziele budowania Kościoła. - Kolejne, które przychodzą, budują na dorobku przeszłości, który został stworzony poprzez poprzedników, biskupów, kapłanów. Wy, alumni, jako młode pokolenie przyszłych kapłanów, także będziecie budowali na pracy duszpasterskiej tych, którzy byli przed wami. Polecajmy ich wszystkich Panu. Módlmy się również za naszych bliskich zmarłych - zachęcał wicerektor.
Kaplica grobowa znajduje się w dawnej bramie wejściowej na cmentarz rzymskokatolicki przy ul. Limanowskiego w Radomiu
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość