W Radomskim Klubie Środowisk Twórczych i Galerii "Łaźnia" świętowano jubileusz 35-lecia pracy twórczej Barbary Polakowskiej. Jubileuszowi towarzyszyła wystawa czarno-białych zdjęć artystki. Jak powiedziała jubilatka, ta wystawa jest formą podsumowania dokonań twórczych i otwiera nowy etap tworzenia. Pani Barbara przechodzi bowiem z fotografii kolorowej na czarno-białą.

Jak przystało na jubileusz, było wielu gości, szczególnie tych związanych z radomską kulturą, oraz rodzina i przyjaciele.

Został odczytany list gratulacyjny od prezydenta Radomia Radosława Witkowskiego, w którym m.in. napisał: "Stała się Pani kronikarzem swoich czasów, która jako pilny obserwator zatrzymuje w kadrze i przekazuje to, co ważne, piękne, często zagubione w codziennym biegu. Na dzisiejszej wystawie możemy obejrzeć czarno-białe fotografie. To swoistego rodzaju powrót do korzeni, ale zarazem niczym niezakłócony dialog z odbiorcą". W liście były też życzenia: "Spełnienia najbardziej ambitnych planów i zamierzeń, wielu wspaniałych dzieł zachwycających pomysłami i głębią przemyśleń, a przede wszystkim zdrowia i wszelkiej pomyślności w życiu osobistym".

Gościem honorowym tego wydarzenia była mama pani Barbary – Irena. Seniorce odśpiewano "Sto lat". Nie obyło się bez łez wzruszenia. - To ludzie motywują nas najbardziej i to dzięki ludziom jesteśmy tu, gdzie jesteśmy, i jesteśmy tym, kim jesteśmy. Dziękuję wszystkim tu obecnym, bo gdybyście w pewnym momencie nie stanęli na drodze mojego życia, to pewnie mnie by tu nie było i tych fotografii - powiedziała B. Polakowska. Szczególnie podziękowała Wojciechowi Stanowi, radomskiemu artyście fotografowi, który wtajemniczał ją w arkana tego zawodu i tej sztuki.

Dla wszystkich był tort, na którym znalazły się słodkie, czerwone maki. To te kwiaty często można oglądać na zdjęciach wykonanych przez jubilatkę.

Barbara Polakowska jest członkiem rzeczywistym Stowarzyszenia Twórców "Fotoklub RP" w Warszawie i wiceprezesem Radomskiego Towarzystwa Fotograficznego. Z fotografią związała się w czerwcu 1981 roku, kiedy uzyskała dyplom czeladnika w rzemiośle fotografia i rozpoczęła pracę w Muzeum Ludowych Instrumentów Muzycznych w Szydłowcu, jako fotograf dokumentalista. Po trzech latach przeniosła się do Muzeum Wsi Radomskiej. Pracowała także w Kieleckim Wydawnictwie Prasowym jako fotoreporter "Tygodnika Radomskiego". W 1992 roku ukończyła z wynikiem bardzo dobrym zorganizowany przez Ministerstwo Kultury i Sztuki wraz z Centrum Animacji Kulturalnej instruktorski kurs kwalifikacyjny z dziedziny fotografii z podstawami techniki wideo. Ze szczególną pasją i zamiłowaniem fotografuje krajobrazy, przyrodę i dawne wiejskie budownictwo. Wciąż szuka ciekawych tematów i próbuje dotknąć tajemnicy otaczającej nas przyrody. Z powodzeniem udowadnia, że nadal jest pełna pasji, twórczej mocy, radości życia i ciekawości. Wiele jej fotografii można zobaczyć w wydawnictwach muzealnych. Swoje prace prezentuje również na indywidualnych i zbiorowych wystawach fotografii.