Abp Zygmunt Zimowski przez 7 lat był przewodniczącym Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Chorych i Służby Zdrowia. Przygotowywał konferencję o solidarności z osobami cierpiącymi na choroby rzadkie. Arcybiskup zmarł w lipcu tego roku. W Watykanie pamięć o nim jest żywa.
W kościele Świętego Ducha nieopodal Watykanu sprawowana była Msza św. w intencji abp. Zimowskiego. Przewodniczył jej bp Stefan Regmunt, biskup senior diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Homilię wygłosił ks. Wojtkun. Ewangelia była o sędzim, który Boga się nie bał i z ludźmi się nie liczył, oraz wdowie. Kobieta przychodziła do niego, by wstawił się w jej sprawie. - W homilii nawiązałem do jednej z konferencji, którą wygłosił abp Vincenzo Paglia, przewodniczący Papieskiej Akademii Życia. Mówiłem, że dzisiaj zapadamy na chorobę, która nazywa się egolatrią. To samotność, kult samego siebie, dyktatura samego siebie, wręcz jakiś rodzaj bałwochwalstwa. Sędzia zapadł na taką właśnie chorobę. Nie miał relacji ani z Bogiem, ani z człowiekiem. Tą chorobą powinniśmy się zająć, jest jedną z tych zaniedbywanych - opowiada rektor.
W Rzymie ks. Wojtkun starał się maksymalnie wykorzystać czas. Spacerował po mieście i codziennie był gdzie indziej na porannej kawie. - W wielu miejscach są zdjęcia św. Jana Pawła II. Tam jest jego ogromny kult. W księgarni w moim kierunku szedł ksiądz. Pozdrowił mnie, jakby mnie bardzo dobrze znał. Powiedziałem mu, że chyba mnie z kimś pomylił. Gdy dowiedział się, że jestem Polakiem, powiedział: „Wyście naprawdę mieli - i tu się poprawił - my mieliśmy wspaniałego papieża”. Wzruszył się, zaszkliły mu się oczy. Przyznał, że zawsze tak reaguje na wspomnienie Jana Pawła II. Mamy wiele powodów, żeby odczuwać dumę, że papież był naszym rodakiem. Trzeba przechowywać jego dziedzictwo. Zresztą na rozpoczęcie sympozjum odmawialiśmy modlitwę za chorych przez wstawiennictwo św. Jana Pawła II. Ułożył ją abp Zimowski. Miał ogromne nabożeństwo do papieża Polaka - mówi ks. Wojtkun.
Konferencja była ostatnią zorganizowaną przez tę radę, ponieważ będzie ona istnieć do 31 grudnia. Później wraz z kilkoma watykańskimi dykasteriami zostanie przekształcona w Radę ds. Integralnego Rozwoju Człowieka.