Mają w sobie dużo wrażliwości

- Podjęliśmy w ten sposób akcję Caritas Diecezji Radomskiej. Kwestowaliśmy też tydzień temu. Ludzie są hojni. Wielu z nich się zatrzymuje, rozmawiają z dziećmi. Wrzucają nawet banknoty 50 i 100 zł. Ale czasem ktoś im powie przykre słowo. Wolontariusze biorąc udział w takich akcjach, uczą się wrażliwości na drugiego człowieka - mówi s. Bożena Molendowska, służka NMP Niepokalanej, opiekunka szkolnego koła Caritas.

Koło działa przy Zespole Szkół Ogólnokształcących. Zaangażowanych jest w nim 60 wolontariuszy i wolontariuszek. Bardzo chętnie angażują się w akcje organizowane przez diecezjalną i te przy parafii.

- Dziewczynki i chłopcy bardzo chętnie się angażują. Dzieci same w sobie mają dużo wrażliwości. Cały rok zbieramy używaną odzież, którą przekazujemy do diecezjalnej Caritas. Dzieci same przynoszą ubrania, segregują je, pakują i propagują akcję wśród znajomych. W Jedlni-Letnisku zbieramy też żywność i obdarowujemy najbardziej potrzebujące rodziny. Odwiedzamy także pensjonariuszy Domu Opieki we Wrzosowie - wylicza s. Bożena.

W kweście uczestniczyło ponad 20 wolontariuszy. Wśród nich Ola Raciborska, Zosia Gizan i Oliwia Kiraga. - Działamy w wolontariacie, bo chcemy pomagać innym. Tu się tego uczymy. Jesteśmy wtedy szczęśliwe, bo dzięki nam ktoś inny jest szczęśliwszy i będzie miał lepiej w życiu - powiedziały.