- Ucałowanie ojczystej ziemi jest jak pocałunek złożony na rękach matki - mówi ks. Jarosław Wojtkun.
Rektor radomskiego seminarium zaznacza, że to słowa św. Jana Pawła II, który każdą ze swych pielgrzymek do ojczyzny, rozpoczynał od tego gestu i w ten sposób go wyjaśniał.
- Dziś Dzień Flagi Rzeczypospolitej, święto, które obchodzimy od 2004 r. Jeździłem trochę po Radomiu i bliskiej okolicy. Widziałem sporo wywieszonych flag, choć mogłoby być ich więcej - mówi ks. Wojtkun.
Ta obserwacja stała się punktem refleksji o naszym patriotyzmie dzisiaj. - Ważną podpowiedzią, która zapewne jeszcze będzie przedmiotem głębszej refleksji, jest opublikowany krótko przed Dniem Flagi Rzeczypospolitej list biskupów polskich pt. "Chrześcijański kształt patriotyzmu". Mnie, jako wykładowcę teologii moralnej, szczególnie uderza to, że miłości do ojczyzny biskupi nie traktują jako czegoś, co ma się objawiać w wyjątkowych sytuacjach, i że nie jest ona jakąś cechą dodaną do życia moralnego, ale jest jego integralną częścią. Patriotyzm to troska o rodziców, to płacenie podatków, to troską o otoczenie, w tym o środowisko - mówi ks. Wojtkun.
Rektor seminarium przypomina, że patriotyzm to postawa, która swój fundament znajduje w IV przykazaniu Dekalogu. - Ojczyzna to matka i stąd należy się jej miłość i cześć. Ona nas zrodziła. To kultura, która nas formowała, to szkoła, która nas wykształciła, to środowisko, w którym dojrzewaliśmy. Ojczyzna jest matką, która zrodziła kształt naszego człowieczeństwa - wyjaśnia rektor.
W swej refleksji o patriotyzmie ks. Wojtkun robi porównanie o charakterze personalistycznym. - Osoby, które kochamy, interesują nas nie tylko tu i teraz. Chcemy znać ich historię. I tak jest z ojczyzną. Patriotyzm domaga się dążenia do poznawania jej przeszłości, do znajomości minionych bohaterów i ważnych wydarzeń. A jeśli chodzi o tu i teraz, domaga się zaangażowania w sprawy społeczne i do udziału czy śledzenia, np. za pośrednictwem publikatorów, ważnych wydarzeń i obchodów - mówi ks. Wojtkun.
Mówiąc o patriotyzmie ks. Wojtkun o patriotyzmie odnosi się również do sportu. - O tym piszą biskupi i to obserwujemy bardzo często. Gdy przychodzą ważne zawody, finały, czy rozgrywki, pojawiają się nasze flagi. Kibice malują twarze w narodowe barwy. To także ważny czynnik budowania narodowej świadomości. No i śpiew: „Polska: biało-czerwoni”. To także buduje naszą tożsamość i uczy patriotyzmu - zaznacza radomski teolog moralista.
Mówiąc o patriotyzmie, ks. Wojtkun przypomina słowa C.K. Norwida: "Aby mierzyć drogę przyszłą, trzeba nam pomnieć skąd się wyszło"
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość