Matury rozpoczynają się 4 maja. Dzień wcześniej Duszpasterstwo Akademickie zaprosiło maturzystów do radomskiej katedry.
Mszy św. przewodniczył ks. prof. Stanisław Łabendowicz, dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Diecezji Radomskiej. Koncelebrowali ks. Artur Chruślak, duszpasterz Akademicki, i ks. Maciej Gizicki, wikariusz w radomskiej parafii św. Jadwigi.
W homilii ks. Gizicki zachęcał, by maturzyści zaufali Bogu. - Może dzisiaj warto powiedzieć Panu Bogu, że też chcesz Mu ufać tak, jak Maryja, bez względu na wszystko. Pan Bóg w każdej okoliczności naszego życia jest z nami i wie, co robi - mówił.
Zachęcał też, by młodzi uczestniczyli w nabożeństwach majowych. - Mamy teraz maj. Masz teraz maturę. Zacznij się modlić Litanią Loretańską, żeby Maryja dała pokrzepienie i pocieszenie - powiedział.
Marta Wolska uczestniczyła w Mszy św., by zawierzyć maturę Panu Bogu. - Wiem, że tylko z Jego mocą mogę przetrwać ten czas, który jest dla mnie bardzo ciężki. Jestem tylko słabym człowiekiem, a wiem, że Pan Bóg da mi siły i odwagę - powiedziała.
Na zakończenie Eucharystii odbyło się indywidualne błogosławieństwo maturzystów. - Gest nakładania rąk jest szczególnym udzieleniem darów Ducha Świętego. Każdy maturzysta otrzyma pamiątkę - obrazek Matki Bożej Stolicy Mądrości. Z tyłu jest modlitwa za przyczyną św. Józefa z Kupertynu, patrona studentów. Miał szczególną pomoc Pana Boga w zdawaniu egzaminów. Mam nadzieję, że pomoże w tych i kolejnych egzaminach - powiedział ks. Chruślak.
Modlitwa
Święty Józefie z Kupertynu, Przyjacielu studentów i Orędowniku zdających egzaminy, przychodzę, by błagać o Twoją pomoc w moich studiach (moich egzaminach). Ty wiesz, z Twego osobistego doświadczenia, jak wielki niepokój towarzyszy trudowi studiów (zaangażowaniu w egzaminy) i jak łatwo popaść w niebezpieczeństwo zagubienia intelektualnego lub zniechęcenia. Ty, który byłeś wspierany cudownie przez Boga w studiach i w egzaminach, aby zostać dopuszczonym do święceń kapłańskich, wyproś u Pana światło dla mojego umysłu i siłę dla mojej woli. Ty, który w tak konkretny sposób doświadczyłeś matczynej pomocy Maryi, Matki Mądrości, proś Ją za mnie, żebym mógł przezwyciężyć szczęśliwie wszystkie trudności w studiach (w najbliższych egzaminach). Łączę moją ufność w Twoją opiekę z mocnym postanowieniem, by żyć jak człowiek naprawdę wierzący. Amen.