- Formacja ministranta to nie tylko doskonalenie umiejętności praktycznych, ale pogłębianie więzi z Chrystusem i trwanie w łasce uświęcającej - mówi ks. Michał Michnicki.
60 ministrantów z 13 parafii uczestniczyło w Szkole Ministranta, która odbyła się w ośrodku rekolekcyjnym Ruchu Światło-Życie „Betania” w Pionkach. Do udziału w niej zaproszeni zostali ministranci ze szkół podstawowych. O dobrą atmosferę w czasie 3-dniowej formacji i zabawy dbali: ks. Michał Michnicki, diecezjalny duszpasterz ministrantów, kleryk Karol Dobrasiewicz i animatorzy Diakonii Liturgicznej.
- Po wspólnej kolacji i zapoznaniu się z terenem ośrodka przyszedł czas na modlitwę i spowiedź. Bo formacja ministranta to nie tylko doskonalenie umiejętności praktycznych, ale pogłębianie więzi z Chrystusem i trwanie w łasce uświęcające - mówi ks. Michnicki.
W Pionkach ministranci mieli spotkania w grupach, szkolenia. Był też czas na rekreację. Uczestniczyli m.in. w szkole liturgicznej i ćwiczeniach, podczas których doskonalili swoją wiedzę na temat postaw, gestów oraz umiejętności wykonywania funkcji podczas Mszy św. Wzięli udział w Liturgicznej Grze Terenowej, którą przygotował alumn radomskiego seminarium, i obejrzeli film o duchowym przeżywaniu Eucharystii.
- W czasie Szkoły Ministranta uczestnicy poszerzyli swoją wiedzę, umiejętności praktyczne na temat sakramentu, w którego sprawowaniu pomagają księżom na co dzień w swoich parafiach. Naszym celem było również poprawienie świadomości duchowego przeżywania Eucharystii, co się udało. Bogu niech będą dzięki za ten czas. Wyjeżdżając z Pionek, ministranci dopytywali o następne wspólne spotkania i wyjazdy szkoleniowe - mówi duszpasterz.