Obiekt od niemal 30 lat służy formacji przyszłych kapłanów. Obecnie wymaga szeregu prac renowacyjnych.
Myśląc: seminarium, często mamy w świadomości zamknięty dom formacji i studiów. To prawda, ale poza tym, jak to jest w naszej diecezji, to jedyny kościelny duży obiekt architektoniczny, który spełnia szereg innych funkcji. Tu, w seminarium, spotykają się różne grupy na wykłady, sympozja, rekolekcje, dni skupienia, konkursy, zawody. – Nasze seminarium jako gmach to dom diecezji, służący różnym potrzebom duszpasterskim i formacyjnym. Wciąż otwarty, zużywa się i niszczeje, jak każdy inny obiekt. Stąd potrzeba remontów i renowacji. W ostatnich miesiącach udało się nam ocieplić budynek i dokonać renowacji fundamentów. A teraz czeka nas nowy etap. Papież Benedykt XVI mówił o rozpostartych ramionach Chrystusa jako dachu zapewniającym ochronę. I to dach naszego seminarium jest teraz przedmiotem naszej troski – mówi ks. rektor Jarosław Wojtkun.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.