- Odwagi dodaje nam przeświadczenie, że nie jesteśmy sprzedawcami jakiegoś trefnego, kiczowatego towaru. Dajemy ludziom Dobrą Nowinę - powiedział bp Piotr Turzyński.
Tydzień Ewangelizacyjny w Radomiu zakończył się Mszą św. w kościele katedralnym. Eucharystię sprawował ks. Artur Chruślak, duszpasterz akademicki. Na początku Eucharystii Marta i Piotr podzielili się swoim osobistym spotkaniem z Bogiem. Są narzeczonymi i za 20 dni staną na ślubnym kobiercu. Powiedzieli, jak bardzo mocno Bóg działa w ich narzeczeństwie. Są w związku od półtora roku i zdecydowali się na to, aby wytrwać w czystości. - Gdy mamy „pod górkę”, to zawsze jest z nami Pan Jezus i nas umacnia. Zaprosiliśmy Go do naszego życia. Chcemy zachęcić szczególnie młode osoby do życia w czystości - mówiła Marta. W wytrwaniu pomaga im częste uczestnictwo w Mszy św., spowiedź. Codziennie też odmawiają dziesiątkę Różańca. Poznali się dzięki Akademickiej Wspólnocie Jonasza przy Duszpasterstwie Akademickim w Radomiu. Wcześniej modlili się długo o dobrego męża, dobrą żonę. Marta i Piotr zachęcali również do włączania się do różnych wspólnot.
Homilię podczas Mszy św. wygłosił ks. Sławomir Płusa
Krystyna Piotrowska /Foto Gość
Homilię wygłosił ks. Sławomir Płusa, dyrektor Szkoły Nowej Ewangelizacji, pasterz Wspólnoty św. Dobrego Łotra. - Bóg cię kocha dlatego, że jesteś Jego dzieckiem. Bóg jest pierwszy w miłości do nas i możemy być pewni tej miłości. Bóg chce, abyś rozmawiał z Nim o każdym drobiazgu w twoim życiu. Chce tego od każdego z nas. Trzeba Mu na to pozwolić. Bóg interesuje się naszymi problemami i trzeba pozwolić Mu dotknąć tych problemów - zapewniał ks. Płusa.
Na zakończenie Eucharystii bp Turzyński podziękował wszystkim, którzy przygotowali V Tydzień Ewangelizacyjny - kapłanom, wspólnotom i grupom, które modliły się w intencji ewangelizacji, podejmując przy tym różne inicjatywy, pobudzając kreatywność. - Mam bardzo wielką prośbę, żeby ten tydzień się nie skończył, żeby ewangelizacja ciągle trwała. Trzeba ewangelizować, trzeba głosić Dobrą Nowinę - to jest absolutny priorytet. Jeśli człowiek nie dzieli się tym, co uważa za skarb, to znaczy, że nie jest to skarbem. To jest sprawdzian naszej wiary. Myślę, że odwagi dodaje nam przeświadczenie, że nie jesteśmy sprzedawcami jakiegoś trefnego, kiczowatego towaru. Dajemy ludziom Dobrą Nowinę. Czasem ludzie żyją na granicy rozpaczy, zabójstwa. My dajemy im Dobrą Nowinę, że jest Bóg i Jego miłość, że jest sens. Ta Dobra Nowina ocala na życie wieczne. Dajemy coś cudownego - Jezusa Chrystusa, który kocha. Trzeba ciągle ewangelizować. Miejcie oczy otwarte, głoście, bądźcie odważni. Idźcie i głoście, dajemy światu to, co jest najpiękniejsze i najcenniejsze - nowinę o tym, że Bóg kocha i jest blisko - powiedział biskup.
Obecnym błogosławieństwa udzielił bp Piotr Turzyński
Krystyna Piotrowska /Foto Gość