Przyjechali do naszej diecezji z całej Polski. Są lekarzami i łączy ich mocna wiara w Boga.
Lekarze z całego kraju przyjechali do Ośrodka Edukacyjno-Charytatywnego Diecezji Radomskiej „Emaus” w Turnie. Byli to członkowie Katolickiego Stowarzyszenia Lekarzy Polskich na trzydniowym zjeździe integracyjnym, pierwszy raz organizowanym na ziemi radomskiej. W programie znalazł się czas na zwiedzanie Radomia i okolic oraz na modlitwę.
- Tak, jak oko potrzebuje źrenicy, tak lekarz potrzebuje, żeby medycyna miała duszę. Wtedy jest to nie tylko usługa, ale i misja, jest posłannictwo. Takie spotkania jak to mają integrować. Można zobaczyć, że jest więcej osób myślących podobnie, które chcą w drugim człowieku widzieć nie tylko numer PESEL, ale chcą widzieć w nim osobę i jej godność, i troszczyć się o każdego człowieka. Katolickie Stowarzyszenie Lekarzy Polskich powstało 23 lata temu. Bp Edward Materski w ramach Duszpasterstwa Służby Zdrowia powołał Katolickie Stowarzyszenie Lekarzy Polskich Odział Ziemi Radomskiej - przypomniał ks. Krzysztof Dukielski, diecezjalny duszpasterz służby zdrowia.
- Wprowadziliśmy takie spotkania 7 lat temu i chcemy się integrować. Ludzie wymagają działań wspólnotowych, by stawać się bardziej jedno w czymkolwiek są, cokolwiek robią. My, jako członkowie tego nie bardzo licznego stowarzyszenia, chcemy być bardziej ze sobą, oczywiście przede wszystkim z Panem Bogiem. To jest główny cel tych zjazdów integracyjnych. Zawsze w czasie takiego zjazdu jest położony nacisk na modlitwę, zwłaszcza na Mszę św., bo to jest źródło naszej siły i naszych możliwości, kształtowania wspólnoty ludzkiej. Staramy się także zobaczyć piękno Polski w tej okolicy, w której się spotykamy. To fantastyczna odskocznia od kieratu dnia codziennego, który jest jakoś udziałem nas wszystkich, i pozwala integrować się jako stowarzyszenie, ale i wzmacniać się jako ludzie - powiedziała Wanda Terlecka, prezes Katolickiego Stowarzyszenia Lekarzy Polskich.
Od 2 lat siedzibą stowarzyszenia jest Częstochowa. Jak powiedziała prezes, stowarzyszenie skupia niewielu członków, bo zaledwie 1 proc. wszystkich lekarzy w Polsce, ale znaleźli sposób, aby mieć skuteczny wpływ na cały lekarski świat.
- Od wielu lat odmawiamy wspólnotowo cały Różaniec za wszystkich lekarzy polskich. Przemiana żadnego lekarza nie zależy od nas, poza nami samymi. Natomiast Matka Boża może wyprosić wszystko. Pan Bóg najlepiej wie, czego każdemu z lekarzy potrzeba, więc na pewno mu to da. A już drugi rok, także wspólnotowo, zaprosiliśmy do tej wspólnoty inne stowarzyszenia służby zdrowia - modlimy się Koronką do Bożego Miłosierdzia o nawrócenie wszystkich - i pracowników służby zdrowia, i wszystkich Polaków. Pan Bóg jest z nami, jeśli my z Nim jesteśmy. Człowiek do Boga może wznieść się tylko na dwóch skrzydłach - wiary i rozumu - podkreśla W. Terlecka.