- Kochający Bóg nieustanne na nas patrzy i nagradza dobre ludzkie drgnienia serca - powiedział ks. Tomasz Kośla.
Tradycyjnie już odbyła się pielgrzymka dziękczynna szkół dekanatu żarnowskiego na zakończenie roku szkolnego do sanktuarium Pana Jezusa Cierniem Ukoronowanego, Miłosiernego i Krwi Zbawiciela w Paradyżu, do którego przybyło ponad 300 uczniów z wychowawcami. Hasło dziękczynnego wędrowania to: „Być dobrym jak chleb”, nawiązujące do Roku św. Brata. Alberta. To hasło młodzież postanowiła przedłużyć na kolejne dni, nie tylko wakacyjne. Młodzi ludzie do Paradyża przywędrowali między innymi z parafii Sławno, Żarnów, Paradyż.
- Podczas naszego dziękczynienia obecne były poczty sztandarowe. Nie zabrakło też grup i przedstawicieli z pozostałych parafii dekanatu - mówi ks. Kośla. Kapłani celebrujący Mszę św. - ks. Adam Stępień, ks. Adam Myszkowski i ks. Grzegorz Zbroszczyk - podkreślali, że wielkość człowieka mierzy się jego wdzięcznością. Podziękowali nauczycielom, wychowawcom i pracownikom szkół za ten dar z siebie dla młodych.
- Ksiądz Stępień w homilii powiedział między innymi, że czas wakacji to przede wszystkim odpoczynek, ale to też czas rozwijania zainteresowań i sportowych sprawności oraz włączania się w różne zadania i wolontariat. Należy pamiętać, że ten czas wolny i jego wykorzystanie też są oceniane, przecież kochający Bóg nieustanne na nas patrzy i nagradza dobre ludzkie drgnienia serca - dodaje ks. Kośla.