W drodze rozważali treść objawień fatimskich, a towarzyszył im św. Brat Albert, patron roku.
Duchowy charakter wyprawy podkreśla Iwona Stróżyńska z radomskiego Wacław Teamu, grupy rowerowej działającej przy parafii ze Starego Miasta: – Wracamy umocnieni, bo tak to jest, że nasze pielgrzymowanie to połączenie wiezionych intencji, wysiłku i modlitwy. Element duchowy sprawia, że jazda na Jasną Górę jest nie tyle turystyczną wyprawą, co po prostu pielgrzymką. – Już w Częstochowie, bo to było wcześniej ustalone, nasza radomska grupa tworzyła mobilny sekretariat, rejestrujący grupy przybywające z całego kraju. Było więc około tysiąca rowerów z Polski, na których przyjechali cykliści w ponad 50 grupach – mówi Jerzy Skórkiewicz, prezes Diecezjalnego Instytutu Akcji Katolickiej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.