W homilii abp Wacław Depo w mocnych słowach nawiązał do wystawy w Domu Europejskiej Historii w Brukseli. Określił ją jako skandaliczną, wykluczającą pamięć o chrześcijaństwie, kulturze, obyczajach.
Na zakończenie Eucharystii arcybiskup wspomniał swoją pierwszą wizytę w miejscu gdzie dziś jest sanktuarium. Był wtedy klerykiem. - Przywiózł mnie tu po raz pierwszy ks. Adam Nowak, wówczas był wikariuszem w Szydłowcu. Kiedy później mnie pytano, jaki cud tu się dokonał, że Pan Bóg tak wrasta i wzrasta. To opowiadałem, że gdy przyjechaliśmy tu to nic nie było. Szliśmy łanami zbóż przez wioskę, po to, żeby dotrzeć do kaplicy w jej środku. Tam kustosz (ks. Czesław Wala) otoczony wianuszkiem dzieci, na kolanach odmawiał Różaniec. Mówię, to był cud modlitwy i wiary, która później sprawiła to, co dziś jest naszym udziałem - powiedział.
Sanktuarium w Kałkowie-Godowie powstało jako wotum dziękczynne za ocalenie narodu polskiego od ateizmu. Zaczątkiem sanktuarium była niewielka kaplica wzniesiona w 1971 roku. Przy wejściu na teren sanktuarium stoi dwupoziomowy kościół wybudowany w latach 1983-88. W ołtarzu głównym górnego kościoła umieszczona jest kopia cudownego obrazu Matki Bożej Bolesnej Królowej Polski z Lichenia. Ten obraz Matki Bożej podarował ks. Eugeniusz Makulski 21 maja 1983 roku, a kościół stał się miejscem kultu Matki Bożej. Na terenie należącym do parafii, obok kościoła, znajduje się szereg obiektów - Dom Pielgrzyma, Dom Jana Pawła, Dom Panoramy Świętokrzyskiej i Dom Męki Pańskiej. W sanktuarium prowadzone jest wiele dzieł charytatywnych, działa tu dom ludzi starszych, wioska dla niepełnosprawnych, dom dla osób niesłyszących, warsztaty terapii zajęciowej i aktywizacji zawodowej. Pod opieką sanktuarium jest także sierociniec w Rudniku nad Sanem. Sanktuarium wybudowało tez ośrodek rekolekcyjny, który znajduje się na Górze Miłosierdzia. Jest tu także Droga Krzyżowa, której stacje ustawiono przy Drodze Martyrologii Ludu Świętokrzyskiego, prowadzącej do Góry Męki Pańskiej – Golgoty. To widoczna z daleka 33 metrowa budowla z kamieni. Sanktuarium powstało dzięki determinacji i ofiarnej pracy ks. Czesława Wali.
Ten obraz Matki Bożej podarował sanktuarium ks. Eugeniusz Makulski 21 maja 1983 roku,
Krystyna Piotrowska /Foto Gość