On rozkwitł po upadku powstania styczniowego, niosąc nadzieję na niepodległość.
Tak rolę sługi Bożej matki Kazimiery Gruszczyńskiej obrazowo opisał Krzysztof Reczek, dyrektor Muzeum Regionalnego w Kozienicach. – Matka Kazimiera, nasza rodaczka, pochodząca z Kozienic, wpisała się w szerokie grono kobiet, które zawalczyły o polskość i katolicyzm, gdy upadło powstanie styczniowe. Ona miała wielką i głęboką motywację religijną. To był czas pozytywizmu, czasem niesłusznie postrzeganego jako czas jakoś zimny. Matka Kazimiera w tym okresie pokazała gorące serce dbające o polskość – mówi dyr. Reczek.
W tym roku przypada 90. rocznica śmierci matki Kazimiery Gruszczyńskiej, założycielki Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek od Cierpiących. Kozienice zadbały o to, by ta rocznica stała się okazją do szerszego wypromowania swej rodaczki. – Obchody poszerzyliśmy o sympozjum, któremu nadaliśmy tytuł „Czas kobiet niezwykłych” – sługa Boża Kazimiera Gruszczyńska”. Wykłady miały na celu pokazanie czasu, gdy matka Kazimiera rozwijała swą działalność dobroczynną, ale też obliczoną na budowanie polskości i patriotyzmu – wyjaśnia dyrektor muzeum. Zwieńczeniem uroczystości była Msza św., której w kościele pw. Świętego Krzyża w Kozienicach przewodniczył bp Henryk Tomasik. – Panu Bogu dziękujemy za matkę Kazimierę, za jej dzieło i za jej zaangażowanie na rzecz najbardziej potrzebujących. Modlimy się o jej możliwie najrychlejsze wyniesienie na ołtarze – mówił radomski ordynariusz.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się