Spotykają się, by pogłębiać duchowość małżeńską i odkrywać bogactwo sakramentu małżeństwa.
Domowy Kościół w parafii pw. św. Łukasza na radomskim Michałowie powstawał w 1987 r., w roku śmierci założyciela Ruchu Światło-Życie - sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego. Z inicjatywy małżonków Marii i Zbigniewa Iskrów oraz Andrzeja i Krystyny Pruszków powstały pierwsze kręgi rodzin, które zakładali ks. Stanisław Stańczyk i ks. Wiesław Przygoda, ówcześni wikariusze, przy aprobacie proboszcza ks. Stanisława Barańskiego. Gdy w parafii rozpoczął pracę ks. Sławomir Gregorczyk, włączył się w pracę duszpasterską z dziećmi, młodzieżą i rodzinami, a z dwóch kręgów powstały nowe. W 1993 r. z parafii św. Łukasza została wyodrębniona parafia pw. bł. Annuarity, w której proboszczem pozostał ks. Barański. Nastąpił też podział kręgów DK. Nowym proboszczem parafii pw. św. Łukasza został ks. Marian Mazurkiewicz.
Obecnie w parafii jest 6 kręgów. Rodziny spotykają się raz w miesiącu, aby wspólnie rozważać Pismo Święte, modlić się, pogłębiać duchowość małżeńską. Z okazji 30-lecia DK, rodzinnej gałęzi Ruchu Światło-Życie, w parafii pw. św. Łukasza odbyły się uroczystości jubileuszowe. Za ich koordynację odpowiedzialni byli Dorota i Waldemar Wielochowie. - Są z nami pary i kapłani, którzy te kręgi zakładali. Te pary i ci księża są dla nas takim światełkiem. Dzięki nim zrodził się ruch oazowy na os. Michałów. W czasach największej świetności było 20 kręgów - przypomina D. Wielocha. - Ruch Światło-Życie tworzy naszą wspólnotę małżeńską. Pełnimy funkcję pary łącznikowej w parafii. Nadzorujemy prace kręgów i jesteśmy jakby pośrednikiem między nimi a parafią. Cieszymy się, że do naszej wspólnoty przychodzą nowe małżeństwa. Jest nam przykro, kiedy ludzie mają okazję być z nami, a nie chcą. Wiele małżeństw obawia się, że jest to obowiązek, dużo spotkań i to jest obciążające. Domowy Kościół jest ruchem wymagającym, ale jednocześnie bardzo wiele daje. Kieruje się pewnymi zasadami, są pewne zobowiązania. My, wypełniając je dobrowolnie, wzrastamy duchowo jako małżonkowie. To ułatwia nam również wychowywanie dzieci. Obserwujemy, że dzieci rodziców należących do Domowego Kościoła również wstępują później do DK, bo widzą błogosławione owoce bytności ich rodziców w tym ruchu - dodają państwo Wielochowie.
Na jubileusz z Makowca przyjechali Maria i Bogdan Łęccy. Kiedyś należeli do Domowego Kościoła na Michałowie, tu mieszkali, a prowadził ich ks. Stańczyk. - Jesteśmy obecnie w ruchu DK w Makowcu. Tam jest jeden krąg, który działa dość prężnie. Prowadzi nas ks. Andrzej Wąsik. Do dziś mamy bardzo dobry kontakt z ks. Stańczykiem, przyjaźnimy się, odwiedzamy, wspominamy dobre czasy. Ten jubileusz to dla nas spotkanie po latach z ludźmi, z którymi tworzyliśmy ruch DK. Pozdrawiamy bardzo serdecznie księży, którzy z nami pracowali, i nasze siostry i braci, z którymi zaczynaliśmy - mówią małżonkowie.
Ks. Michał Michnicki, wikariusz, opiekuje się przy parafii Domowym Kościołem. Wspólnie z proboszczem ks. kan. Marianem Mazurkiewiczem i ks. Grzegorzem Opielą jest odpowiedzialny za kręgi rodzin. Jednym z nich opiekuje się też ks. prał. Jacek Mizak, wicerektor WSD w Radomiu. - W parafii do kręgów należy około 30 małżeństw. Ostatni był założony 6 lat temu. Zbieramy młode małżeństwa, chcemy założyć nowe kręgi, ale to mozolna praca, bo trzeba zabrać minimum 6 małżeństw, które by chciały formować się w Domowym Kościele. Towarzysząc małżonkom, kapłan poznaje, czym żyją małżeństwa w parafii - zapewnia ks. Michał.
Obchody rozpoczęły się Koronką do Bożego Miłosierdzia. Później konferencję wygłosił ks. Gregorczyk, było też świadectwo Ewy i Tomasza Czyżów, obecnej pary DK filii lubelskiej, a także wspomnienia gości i prezentacja multimedialna złożona z około 250 zdjęć dokumentujących historię DK przy parafii. Punktem kulminacyjnym była Msza św., której przewodniczył i homilię wygłosił ks. Maciej Korczyński. Wcześniej odmówiono Różaniec. Dzień zakończył się agapą dla małżonków i gości, zorganizowaną w PSP nr 30.