Bez wątpienia cieszy się Społeczny Komitet Ochrony Zabytkowego Cmentarza Rzymskokatolickiego w Radomiu, który właśnie w budynku będzie miał swoją siedzibę. Wolontariusze zakończyli właśnie 33. zbiórkę na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków.

- Komitet pracuje społecznie i nieodpłatnie dla tego miejsca. I my, jako zarządcy cmentarza, wspomagamy ich. Teraz w wyremontowanej starej kancelarii komitet ma swą siedzibę. Tu wolontariusze będą mogli pracować w dobrych warunkach, gromadzić dokumentację, po prostu być u siebie - mówi ks. Piotr Zamaria, dyrektor cmentarza.

- Budynek został gruntownie wyremontowany. Były iniekcje, położono izolacje poziome i pionowe, jest nowa elewacja, odwodnienie i wyremontowany dach. Oczywiście remont objął także całe wnętrze budynku - mówi ks. Andrzej Tuszyński, proboszcz parafii pw. św. Wacława na Starym Mieście, gospodarz nekropolii.

- Nie było to łatwe, bo korzystając z najnowszych, dostępnych dziś technologii, chcieliśmy zachować - także wewnątrz - pierwotny wygląd i klimat budynku. Ale myślę, że się udało - dodaje ks. Zamaria.

W odnowionym budynku, oprócz siedziby komitetu, znajdzie się miejsce na digitalizację dokumentacji dotyczącej nekropolii, pomieszczenia gospodarcze, centralna monitoringu cmentarza i publiczna toaleta, bardzo potrzebna na tak dużym obiekcie przy wejściu od strony ul. Limanowskiego.

Remont, który kosztował prawie 800 tys. zł, w połowie został sfinansowany ze środków własnych, druga połowa została pozyskana z funduszy unijnych.

Stara kancelaria została wpisana jako jeden z czterech obiektów kościelnych w projekt renowacyjny. Oprócz niej dawny blask odzyskują: kościół pw. NSJ na radomskich Glinicach (ta parafia realizuje projekt), dawny klasztor Sióstr Benedyktynek w Radomiu i kaplica w Chotczy Dolnej, która po remoncie będzie mogła być znów użytkowana.