Laur za bezinteresowną pomoc

Zespół istnieje już ponad 25 lat. Wolontariuszki opiekują się terminalnie chorymi w ich domach. Niosą pomoc przy pielęgnacji i wspierają duchowo chorych oraz ich rodziny. Posługując w ten sposób, chcą ofiarować bezinteresownie swój czas tym najbiedniejszym, bo uwięzionym w klatce swojej choroby w ostatnim okresie życia. Jak mówią, siłę do tego czerpią z modlitwy i wsparcia grupy.

Inicjatorem powstania zespołu był pallotyn ks. Eugeniusz Klimiński. Pierwsza wizyta wolontariuszek u chorej odbyła się 21 listopada 1991 r. Przy jej łóżku stanęły Teresa Urban, Jadwiga Kiepiela i Ewa Ways. Najpierw wolontariuszki spotykały się przy kościele św. Józefa na Młodzianowie, potem przy kościele św. Stefana na Idalinie. W 1993 r. zespół wszedł w struktury Caritas Diecezji Radomskiej. Od tego czasu co dwa tygodnie wolontariuszki spotykają się w siedzibie Caritas przy ul. Kościelnej 5, by omówić bieżące sprawy. Na zakończenie sprawowana jest Msza św. Panie biorą też udział w szkoleniach i konferencjach dotyczących opieki paliatywnej, by jak najlepiej opiekować się chorymi.

W zespole działa obecnie 13 pań, które idą do chorych kilka razy w tygodniu. Każda z nich ma na swoim koncie tysiące godzin spędzonych przy łóżkach potrzebujących opieki. Wolontariuszki związane są też z rodzinami chorych. Po ich odejściu kontakty są podtrzymywane. Dla rodzin osieroconych co kwartał sprawowana jest Msza św. w intencji ich bliskich zmarłych.

W zespole nie ma obecnie lekarza, dlatego wolontariuszki nawiązały ścisłą współpracę z Poradnią Opieki Paliatywnej i hospicjum.

Rozstrzygnięcie konkursu, który jest uhonorowaniem pracy wolontariuszy, odbyło się w Teatrze Dramatycznym w Płocku. Dyplomy i nagrody wręczał Wiesław Raboszuk, wicemarszałek województwa mazowieckiego. Nagrodę odebrali: Anna Rybińska, koordynatorka zespołu hospicyjnego, Ewa Ways, Daniela Buczyńska, i ks. Damian Drabikowski, wicedyrektor diecezjalnej Caritas.

- Dla całego zespołu jest to niesamowite wyróżnienie. Nie spodziewałyśmy się takiej nagrody. Nie brałyśmy pod uwagę, że możemy być wyróżnione, bo było bardzo dużo zgłoszeń. Dla nas to niesamowita radość, że ktoś nas docenił za to, że rzeczywiście przez 25 lat codziennie bezinteresownie i po cichu pochylamy się nad osobami chorymi i umierającymi - mówi A. Rybińska.

- Zgłosiliśmy zespół hospicyjny do konkursu przede wszystkim dlatego, że te panie od ponad 25 lat już funkcjonują w przestrzeni hospicjum domowego na terenie Radomia. Chcieliśmy, aby ich praca była dostrzeżona nie tylko na terenie miasta, ale również województwa mazowieckiego. Te panie cały czas służą pomocą osobom chorym. Docierają do nich również poprzez współpracę z oddziałem hospicyjnym przy ul. 1905 roku. W to, co robią wkładają całe swoje serce. I za to jesteśmy im bardzo wdzięczni - mówi ks. Drabikowski.

  Nagrody wręczane były w Teatrze Dramatycznym w Płocku
Archiwum Caritas Diecezji Radomskiej