W pierwszych dniach listopada w Jakimowicach odbyła się uroczystość, podczas której zostały poświęcone nowy sztandar miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej oraz niedawno wybudowana remiza.
Sztandar kupiono ze składek druhów strażaków i dzięki pomocy parafian. W Mszy św. pod przewodnictwem ks. Jacka Wieczorka, dyrektora Radia Plus Radom (koncelebrans ks. Adam Ślusarczyk), uczestniczyli m.in. starosta, przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego, władz samorządowych, władz zawodowej i ochotniczej straży pożarnej oraz parafianie. Homilię wygłosił proboszcz ks. Tomasz Waśkiewicz. Kapłan nawiązał do etosu i prestiżu związanego ze służbą strażacką i posiadaniem sztandaru, a zarazem ukazał, jak ważny, obok kościoła i szkoły, jest budynek remizy.
Gospodarzem uroczystości był Marcin Wojciechowski, prezes OSP Jakimowice, a dowódcą honorowej warty - druh Tadeusz Basiak. Historię OSP w Jakimowicach przedstawił druh Tadeusz Stanik. Pan Tadeusz jest autorem takiego opracowania.
Po części oficjalnej zaproszono gości do remizy na obiad.
Podczas uroczystości poświęcono sztandar OSP w Jakimowicach
Archiwum OSP
Historia Ochotniczej Straży Pożarnej w Jakimowicach zaczyna się w 1932 roku - powołał ją we wsi Jan Cygan z Jakimowic, wójt gminy Słupia Konecka. Przy wsparciu gminy oraz ze składek mieszkańców udało się kupić ręczną pompę wraz z oprzyrządowaniem oraz hełmy typu rzymskiego. W 1939 roku w wojnie obronnej udział brało kilku druhów, udało im się na szczęście powrócić do domu, po czym przystąpili do ruchu oporu. W 1944 roku pod Fałkowem druhowie zdobyli motopompę, którą Niemcy zrabowali ze Skarżyska. Służyła ona strażakom w Jakimowicach do 1954 r. Strażacy nie tylko gasili pożary. Organizowali zabawy taneczne na wykonanych obok figurki w środku wsi deskach, a ponadto organizowali liczne występy artystyczne i kultywowali tradycję, zgodnie z którą strażacy ubrani w mundury i rzymskie hełmy trzymają wartę przy grobie Pańskim oraz chodzą po domach z kogutkiem, zbierając w ten sposób pieniądze na budowę strażnicy. Ta, już murowana, powstała w 1950 roku. Budynek w tej postaci służy wszystkim mieszkańcom aż do 2014 r. jako sala na wszelkie zebrania wiejskie czy licznie organizowane zabawy taneczne, występy artystyczne, teatr, a raz w tygodniu - na kino objazdowe.
Jednostka prężnie się rozwija, szczególnie w ostatnich latach. Utworzono pierwszą w jej dziejach żeńską drużynę. W dalszym ciągu podtrzymywana jest tradycja zaciągania warty przy grobie Pańskim w okresie świąt Wielkiej Nocy, a także obsługi procesji w strojach galowych w odpust parafialny czy Boże Ciało. Straż bierze także udział w uroczystościach na Białym Ługu, Ormanisze, Zychach czy Radoszycach. Rok 2014 okazał się przełomowy. Dzięki staraniom zarządu jednostki, lokalnej społeczności oraz wójta gminy Pawła Binkowskiego, przy udziale funduszy unijnych, rozbudowano strażnicę. W roku 2017 podjęto zakończone sukcesem starania o zakup sztandaru dla jednostki.
Jednostka OSP jest systematycznie szkolona i doposażana w nowy sprzęt.
Dla druhów z OSP uroczystości rocznicowe były wielkim wydarzeniem
Archiwum OSP