Były wykłady i koncerty. Modlono się także w intencji Orląt Lwowskich i Obrońców Lwowa z 1920 roku.
Spotkania rozpoczęły się wykładem „Wielkość i dramat Polskich Kresów” Stanisława Srokowskiego, pisarza i publicysty, autora książek „Nienawiść”, „Strach”, na podstawie których został napisany scenariusz do filmu „Wołyń” w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego. Jak podkreślił S. Srokowski, „jest to jedyny polski film, który mówi prawdę, mocny, dobry i prawdziwy, umotywowany źródłami historycznymi”. – Chcemy przede wszystkim zachować pamięć o kulturze, dorobku naukowym Lwowa i jego historii, o tym, co jest tak bardzo cenne i drogie dla każdego Polaka – powiedział Bogusław Stańczuk, prezes Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich Oddział w Radomiu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.