Najprawdopodobniej mąż zamordował żonę i dwie córki, a na koniec popełnił samobójstwo.
Do zdarzenia doszło w domu jednorodzinnym. Poinformował o nim dziadek, który wezwał służby ratownicze zaniepokojony tym, że nikt nie otwiera drzwi. W domu odkryto ciało 36-letniej kobiety i dwóch dziewczynek w wieku 6 i 9 lat z poderżniętymi gardłami oraz ciało 38-letnego mężczyzny, który powiesił się.
Prokurator oraz policja z Kozienic i Radomia prowadzą oględziny miejsca tragedii i zbierają dowody.