Fotografują miejskie życie, wydarzenia kulturalne i sportowe. Na przekór obiegowej opinii, twierdzą, że Radom jest miastem, w którym wiele się dzieje i warto tu żyć.
Ta wystawa fotografii pokazuje Radom, ale inaczej niż zwykle. Głównymi bohaterami nie są tu budynki, ulice i zabytki, ale wydarzenia, których w tym mieście jest bardzo wiele, również o znaczeniu międzynarodowym. A te, jakże często niezauważane przez przeciętnego mieszkańca, żyją utrwalone przez fotoreporterów.
W radomskiej "Łaźni" przy ul. Traugutta można oglądać do końca miesiąca wystawę zdjęć zawodowych fotoreporterów Łukasza Wójcika i Szymona Wykroty - "Radom. Dwa spojrzenia".
Ł. Wójcik należy do grupy mieszkańców Radomia, która wierzy, że tu można kreatywnie działać, organizować ciekawe imprezy, rozwijać pasje i w ten sposób przełamać stereotyp wymarłego miasta. Na co dzień fotografuje miejskie życie Radomia, pokazując to, co atrakcyjne w mieście, ale i to, co jeszcze wymaga poprawy.
S. Wykrota to fotograf z zamiłowania. Na co dzień fotoreporter freelancer. Pochodzi z rodziny z tradycjami fotograficznymi. Lokalny patriota. Wiele lat współpracował z radomskim oddziałem "Echa Dnia", aktualnie szef działu fotograficznego w Radomskiej Grupie Mediowej. Nie ukrywa, że Radom to jego miasto i tu czuje się najlepiej, powtarzając, że tu warto żyć.
Podczas wernisażu można było kupić kalendarz ze zdjęciami autorów wystawy. Zebrane w ten sposób pieniądze zostaną przekazane na konto Fundacji "Zagraj w Zielone". - Chcemy stworzyć stronę internetową naszej fundacji, zorganizować plener malarski i po raz kolejny zaprosić na aukcję prac plastycznych na rzecz chorych dzieci - powiedział Jan Kutkowski, prezes fundacji. W kalendarzu można odnaleźć zdjęcia, które zostały umieszczone na wystawie. Można go kupić w Galerii "Łaźnia".