W katedrze radomskiej sprawowana była Msza św. w dniu imienin bp. Henryka Tomasika.
Celebrze przewodniczył solenizant, który powitał wiernych z przedstawicielami władz oraz duchowieństwo.
- Dzisiejsza Ewangelia tak dobrze wpisała się naszą dzisiejszą uroczystość. Opowiadanie o powołaniu apostołów. Pan Jezus wyszedł na górę i wybrał ich, zapraszając, aby z Nim byli i by ich posłał do głoszenia Dobrej Nowiny. Chrystus zawsze wzywa, by iść w górę - mówił w homilii bp Piotr Turzyński. - Zbawiciel przez dwa tysiące lat wzywa do pójścia w górę, do doskonalenia się. I idą za Nim przez wieki tak wielcy święci, jak Augustyn czy Bazyli czy patron naszego biskupa ordynariusza, św. Henryk. Urodzony w Anglii, udał się ewangelizować do Skandynawii. Został męczennikiem. Czczony jest jako patron Finlandii, gdzie wzywają go jako patrona na czas sztormów i burz. I w tym kontekście możemy go wzywać w naszych niełatwych czasach - dodał bp Piotr, gratulując solenizantowi jego odpowiedzi na głos powołania, pójścia w górę.
W imieniu obecnych, a szczególnie kapłanów, życzenia złożył ks. Szymon Pikus, ekonom diecezji. Przypomniał słowa papieża Franciszka wypowiedziane w Krakowie w lipcu 2016 roku. - „Dzisiaj my, słudzy Pana, biskupi, kapłani, zakonnicy powinniśmy być blisko ludu Bożego. Bez bliskości mamy tylko słowo pozbawione ciała… Tracić czas, by przyciągnąć człowieka do sakramentów: to się nazywa bliskość. A mówiąc biskupom o bliskości, muszę wspomnieć o najważniejszej bliskości, wobec księży” - mówił papież. Księże biskupie Henryku, chcemy ci podziękować za realizowanie owego papieskiego programu biskupiej drogi życiowej od 25 lat. Najczęściej jest ona cicha. Dziękujemy za wyrozumiałość, pociechę, ale i pouczenie postrzegane czasem przez niektórych jako tracenie czasu. Ekscelencjo, życzymy, aby słowo płynące z przeżywanej przez księdza biskupa wiary i oparte na jej doświadczeniu budowało Kościół radomski. Zarazem prosimy dobrego Boga, aby nasz pasterz, mocą Ducha Świętego dawał radę nawracać nasze kapłańskie głowy i zmieniać nasz sposób myślenia na coraz bardziej kościelny. Modlimy się też do naszego Pana, by ekscelencja trwał w zdrowiu choćby dla dobra powierzonej sobie diecezji - mówił ks. Pikus.
Bp Henryk Tomasik celebrował w mitrze, którą otrzymał w prezencie od księży
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość