Noworoczne spotkanie moderatorów, animatorów gałęzi rodzinnej Domowego Kościoła i animatorów Ruchu Światło-Życie odbyło się w WSD w Radomiu.
Spotkanie rozpoczęło się od Eucharystii, której przewodniczył bp Piotr Turzyński.
- Dzieci Boże potrzebują Oazy, chcą żyć inaczej - po Bożemu. Słowo Boże wzywa nas dziś do odwagi, do odwagi naszej tożsamości chrześcijańskiej, oazowej, do odwagi, która daje siłę, aby być innym. Żeby być blisko Pana Boga, żeby dać siebie Panu Bogu w ofierze, żeby poświęcić się dla innych, żeby służyć. Prośmy o taką odwagę, którą miał Pan Jezus, św. Paweł, św. Antoni, św. Jan Paweł II i nasz założyciel o. Franciszek Blachnicki. Gdyby nawet świat uznał nas za szalonych, to chcemy być tacy dla Pana Boga - mówił biskup w homilii.
Zaznaczył także, że osoby zgromadzone w Kręgach Domowego Kościoła, robią rzeczy, które mogą być uważane za szalone.
- Bo kiedy powiecie, że na dwa tygodnie jedziecie na rekolekcje, to dla niektórych może to być dziwne. Dwa tygodnie z księdzem. Nie rozumieją tego, uważają za coś niezwykłego. Albo jak powiecie, że jesteście abstynentami, a żyjecie w takim świecie jak dzisiaj. To jest szaleństwo, ale to jest Boże szaleństwo. Takim szaleńcem Bożym był ks. Franciszek Blachnicki i to szaleństwo jest jakimś ocaleniem świata - naszą oazą. Jest ocaleniem nas samych i ludzi dookoła. Trzeba mieć odwagę być szalonym w oczach ludzi - powiedział.
Pieniądze, które zostały zebrane na tacę, będą przekazane na cel organizacji planowanego dzieła ewangelizacyjnego na Syberii w parafii w Surgucie. Chodzi o zaproszenie tamtejszych małżeństw na drogę Domowego Kościoła.
Po Mszy św. młodzież zaprosiła na wspólne kolędowanie. Później miało miejsce spotkanie par odpowiedzialnych Domowego Kościoła, które poprowadzili Monika i Jarosław Kołodziejczykowie, para diecezjalna Domowego Kościoła oraz ks. Przemysław Wójcik, moderator Domowego Kościoła.
Zanim wszyscy rozeszli się do swoich domów, podzielono się opłatkiem.
- W naszej diecezji jest ponad 120 kręgów Domowego Kościoła, które gromadzą ponad 1200 osób. Każdy taki krąg, który spotyka się raz w miesiącu, ma swoją parę animatorów. Czyli z jednej strony jest to spotkanie tych, którzy w całej diecezji prowadzą spotkania Kręgów Domowego Kościoła, ale również animatorów Ruchu Światło-Życie, przedstawicieli poszczególnych diakonii. Jest ich w diecezji siedem. Część młodzieży odkryła w sobie posługiwanie np. w diakonii liturgicznej, muzycznej lub innej, która na przykład zajmuje się środkami masowego przekazu. Również przedstawiciele tych diakonii przyjechali i są tutaj z nami. Chcemy, jako gałąź młodzieżowa Domowego Kościoła zjednoczyć się podczas wspólnego spotkania. Drugie takie spotkanie, będzie dopiero na powakacyjnym Dniu Wspólnoty - poinformował Krzysztof Dukielski, moderator Ruchu Światło-Życie w diecezji radomskiej.
Monika Wziątek-Kaim należy do Oazy Rodzin przy parafii na Koziej Górze w Radomiu.
- Chciałabym dobrze wychować dzieci i pokazać im inny świat. Alternatywę. Pan Bóg daje szansę do zastanowienia się nad sobą, przemyślenia, więcej jest refleksji - powiedziała.
Alicja i Henryk Byzdrowie, od 20 lat są w Kręgu Domowego Kościoła przy parafii pw. św. Królowej Jadwigi w Radomiu.
- Nasze uczestnictwo jest dla nas wejściem w głąb Boga i potraktowanie na serio swojej wiary. Jesteśmy też bliżej siebie, dzięki wspólnej modlitwie, spotkaniom - zapewniają małżonkowie.
Domowy Kościół, gałąź rodzinna Ruchu Światło-Życie, pomaga małżonkom żyjącym w sakramencie małżeństwa czerpać z łaski i mocy tego sakramentu, uczy ich nim żyć i celebrować go przez całe życie.
Ruch Światło-Życie jest jednym z ruchów odnowy Kościoła według nauczania Soboru Watykańskiego II. Gromadzi ludzi różnego wieku i powołania: młodzież, dzieci, dorosłych, jak również kapłanów, zakonników, zakonnice, członków instytutów świeckich oraz rodziny.