W Ruchu Światło–Życie odnaleźli swoje miejsce. Jak mówią, oaza jest dla ludzi, którzy szukają czegoś więcej, których nudzi bycie „zwyklakiem”.
Młodzi, którzy już przeszli formację, uczestniczyli w Kursie Oazowym dla Animatorów i Kursie dla Animatora Muzycznego. Odbywał się w formie 10-dniowych rekolekcji zamkniętych. – To jest bardzo ważny moment dla młodego człowieka. Po okresie odkrywania Pana Boga, formowania samego siebie, przychodzi czas przejścia do diakonii, czyli do służenia w parafii, w Ruchu Światło–Życie i budowania żywego Kościoła. Jest to takie trochę wejście w narzeczeństwo z Kościołem, taki moment, gdzie Kościół jest dla mnie piękną oblubienicą, różą. Mówiłem młodym – parafrazując lisa, który powiedział Małemu Księciu, że jest odpowiedzialny za to, co oswoił, za swoją różę – że są teraz odpowiedzialni za Ruch Światło–Życie, który przez tyle lat ich formował – wyjaśnia ks. Krzysztof Dukielski, moderator diecezjalny Ruchu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.