Jeden ze słuchaczy powiedział, że swoim śpiewem mogą zatrzymać armaty Putina.
Chór Rozkopanczanoczka przyjechał do naszej diecezji z Bogusławia na Ukrainie. Jego nazwa pochodzi od miejscowości Rozkopańce, w której 15 lat temu powstał. – Jest to chór amatorski, ale tworzą go w większości ludzie, którzy wykładają w szkołach muzycznych. Należą do niego moi parafianie, ale są też prawosławni – wyjaśnia ks. Krzysztof Wilk, opiekun chóru, który jest proboszczem w Bogusławiu, a pochodzi z parafii Żarnów. Chórzyści dali kilka koncertów. W katedrze radomskiej śpiewali dla bp. Henryka Tomasika w dniu jego imienin. Występowali w Kuczkach, w Ośrodku Edukacyjno-Charytatywnym w Turnie, gdzie ugościł ich dyrektor ks. Radosław Walerowicz, w parafii Chrystusa Króla w Radomiu i w szkole w Żarnowie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.