Przy scenografii pracują twórcy dekoracji do „Quo vadis” i „Ogniem i mieczem”.
Kolejne zdjęcia do filmu o ks. Romanie Kotlarzu, męczenniku robotniczego protestu z czerwca 1976 r., będą kręcone pod koniec lutego. Tym razem chodzi o sceny na zewnątrz plebanii w Pelagowie. Potem, w maju, kolejne sceny już we wnętrzu. – Projekt plebanii jest dziełem scenograf Honoraty Łukasik. Stawia ją firma Stolares. Będzie więc budynek plebanii z gankiem, większy niż oryginał w Pelagowie, bo potrzebna jest przestrzeń dla kamer i całej aparatury. Obok plebanii zbudujemy jakąś drewutnię, budę dla psa, wychodek, a całość ogrodzimy płotem. Natomiast w wyposażeniu wnętrza pomogą nam okoliczni proboszczowie, w tym ks. Jan Podsiadło, proboszcz parafii Pelagów, który na potrzeby filmu udostępnia oryginalne sprzęty, które należały do ks. Kotlarza – opowiada Ewa Mroczkowska, krakowska scenograf.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.