W łączności z Kościołem w radomskiej katedrze trwa adoracja Najświętszego Sakramentu.
Adorację poprzedziła Msza św., której przewodniczył bp Henryk Tomasik. - W naszym wyznaniu wiary wypowiadamy tę ważną prawdę: "Wierzę w Święty Kościół Powszechny". Dzisiaj w wyjątkowy sposób wyznamy tę prawdę, łącząc się duchowo ze wszystkimi diecezjami na całym świecie. W całym Kościele, zgodnie z życzeniem papieża Franciszka, rozpoczyna się czas, który Ojciec Święty nazwał "24 godziny dla Pana". Eucharystią rozpoczynamy czas adoracji Chrystusa Eucharystycznego, dziękując za Jego obecność wśród nas, a do tego dziękczynienia dołączamy nasze wynagrodzenie i prośbę o to, aby serca wielu ludzi rozpalone zostały Bożą miłością - powiedział ordynariusz radomski.
W czasie całodobowej adoracji, która potrwa do 18.00 w sobotę 10 marca, księża cały czas pełnią dyżur w konfesjonale. Mówiąc o tej okazji do skorzystania z sakramentu pojednania, bp Tomasik odwołał się do starotestamentowego orędzia z Księgi Ozeasza: "Wróć do Pana, upadłeś bowiem przez własną swą winę". - Nie wszyscy chcą usłyszeć ten głos i za nich także będziemy się modlić. Dziękujemy Panu Bogu za to, że usłyszeliśmy ten głos i przyszliśmy tutaj. Śpiewaliśmy: "Ja jestem Bogiem, słuchaj mego głosu". Obyśmy potwierdzili to całym naszym życiem - zakończył bp Henryk.
Ks. Szymon Pikus, ekonom diecezji, pełnił dyżur w środku nocy. - Mimo że było już po 2.00, przychodzili penitenci, by skorzystać z sakramentu - powiedział.
Ojciec Święty Franciszek w orędziu na Wielki Post 2018 r. zdecydował, że 9 i 10 marca "w każdej diecezji przynajmniej jeden kościół pozostanie otwarty przez 24 godziny bez przerwy, co stworzy sposobność do modlitwy adoracyjnej i do spowiedzi sakramentalnej". Mają to być "24 godziny dla Pana".
Modlitewną dobę dla Pana rozpoczęła Msza św. w radomskiej katedrze
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość