Podczas wjazdu Pana Jezusa do Jerozolimy rozległo się "Hosanna!", a za kilka dni - "Ukrzyżuj!".
W Muzeum Wsi Radomskiej świętowano Niedzielę Palmową. Centralnym punktem była Msza św., której w kościele św. Doroty przewodniczył bp Henryk Tomasik. Pasję wg św. Marka śpiewali alumni radomskiego seminarium.
- Liturgia Niedzieli Palmowej w przepiękny sposób wprowadza nas w najgłębsze wydarzenia historii zbawienia. Kulminacyjnym momentem tej historii jest tajemnica krzyża, męki, śmierci i zmartwychwstania Pana Jezusa - mówił w homilii ordynariusz.
Biskup Henryk powiedział, że wydarzenia Niedzieli Palmowej skłaniają nas też do refleksji. - Podczas wjazdu do Jerozolimy rozległo się entuzjastyczne "Hosanna!", a za kilka dni w tym samym mieście rozlegało się: "Ukrzyżuj!". Dlaczego tak? Taki jest człowiek - mówił. - Liturgia Niedzieli Palmowej skłania nas do odpowiedzi dotyczącej nas samych: jak odpowiadam Chrystusowi na Jego miłość, na Jego ofiarę. W Jerozolimie rozlegało się "Hosanna!". "Hosanna" w języku hebrajskim znaczy "Zbaw, proszę", w języku aramejskim - "Zbaw nas". To słowo nabierało różnego znaczenia, ale w liturgii zarówno Starego Testamentu, jak i w liturgii chrześcijańskiej oznacza radosne uwielbienie Pana Boga. A zatem w Jerozolimie rozlegało się: "Bądź uwielbiony, zbaw nas, wierzymy w ciebie!", a potem: "Ukrzyżuj!:. Dlaczego tak? Taki jest człowiek. Dzisiaj dziękujemy Chrystusowi za Jego ofiarę, dziękujemy za to, że w Jego Osobie zrealizował się wielki plan zbawienia zapowiadany przez proroków. Dzisiaj także stawiamy sobie pytanie o naszą odpowiedź. Każdy z nas swoim życiem, swoją wiarą lokalizuje siebie między tym uroczystym "Hosanna!" i "Ukrzyżuj!". Każdy z nas ma w swoim życiu momenty, które mógłby nazwać "Hosanna!", gdy chce radośnie wyznawać swoją wiarę, wielbić Pana Boga. Ale niedobrze byłoby, aby w życiu kogokolwiek z nas pojawiło się "Ukrzyżuj!". Patrzymy dzisiaj na siebie, na naszą wiarę, na te momenty życia, które są znakiem naszego wyboru Chrystusa, albo odrzucenia - zachęcał ordynariusz.
Po Eucharystii uczestnicy procesyjnie przeszli na pola uprawne, gdzie w narożach jednego z nich zostały osadzone kilkumetrowe, poświęcone palmy, które zgodnie z ludową tradycją mają chronić zasiewy i zapewnić urodzajne plony.
W kaplicy z Rdzuchowa został rozstrzygnięty Konkurs na Tradycyjną Palmę Wielkanocną. Wpłynęło ponad 250 prac. Nagrody i wyróżnienia otrzymało ponad 30 dzieci.
Przez cały czas na terenie skansenu odbywały się warsztaty pisankarskie i kiermasz rękodzieła ludowego.
- Niedziela Palmowa jest dla nas bardzo ważnym świętem. Stąd spotykamy się na Mszy św., podczas której alumni Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu wykonują przepiękną Pasję. Spotykamy się również na kiermaszu wielkanocnym, który jest kolorowy. Każdy tu może znaleźć coś dla siebie - zarówno przepiękne pisanki, palemki, jak też ozdoby, które później mogą znaleźć się na stole wielkanocnym. Niezależnie od tego, czy pana śnieg, czy deszcz, czy jest - tak, jak dzisiaj - przepiękne słońce, zawsze nam towarzyszą mieszkańcy Radomia i regionu. To nas cieszy. Ludziom potrzeba tego, abyśmy pokazywali i kultywowali naszą tradycję - mówi Ilona Jaroszek, dyrektor Muzeum Wsi Radomskiej.