Kolejny raz, a był to raz 10., czyli mały jubileusz, szukaliśmy tego, co zostawili w Radomiu Żydzi, wywiezieni stąd i wymordowani nie przez Polaków.
Na słupach ogłoszeniowych w Radomiu plakaty informujące o imprezie. Żaden nie został zniszczony. I bardzo dobrze! Żadnej pikiety anty nie było także przed Resursą, gdzie odbyły się spotkania z kulturą żydowską.
Wychodziłem wieczorem z jednej z imprez przygotowanych przez Ośrodek Kultury i Sztuki "Resursa Obywatelska", organizatora Dni Spotkań z Kulturą Żydowską "Ślad". Rozejrzałem się dokoła, by sprawdzić, czy nie spotkam tu jakichś demonstrujących antysemitów. Nie było ich. Nie było także żadnego policjanta, żadnego policyjnego radiowozu, który miałby bronić przed agresją polskich antysemitów.
I oto w tym kontekście dowiaduję się, że dwaj amerykańscy kongresmani zachęcili do podpisania apelu o zaprzestanie aktów antysemityzmu w Polsce i na Ukrainie.
Niespełna miesiąc temu pochowałem wujka, brata mojej mamy. Niejeden raz opowiadał, jak to, jako mały chłopiec, chodził do domów sąsiadów, Żydów, by w sobotę, czyli w szabat, rozpalać ogień pod kuchnią. Dostawał za to jakieś dziecięce grosze, pierwsze zarobki. I nie było w tych wspomnieniach żadnej wrogości, czy niechęci. Ot, ich sąsiedzi żyli według innych reguł, ale byli ludźmi, którzy są obok, polscy Żydzi. I tyle.
I to 3 tygodnie po tym pogrzebie wujka byłem w Resursie na kolejnej imprezie „Śladu”; dziennikarski obowiązek i zarazem osobista ciekawość i zainteresowania. Fantastyczne przedstawienie. "Hotel Wanz, czyli humor żydowski", spektakl muzyczny w wykonaniu grup młodzieżowych działających w Resursie w reżyserii Katarzyny Sasal. Widzowie usłyszeli znane żydowskie piosenki, a także sporą garść szmoncesów, przedwojennych żydowskich dowcipów. Szmoncesy przypomniały żydowską codzienność, z jej radościami i troskami, wracając do czasów, gdy dzielili z nami dole i niedole, zanim przyszedł czas Holokaustu. I oto w Radomiu po tej społeczności zostały jedynie ślady, które co roku przypomina Resursa. Mój wielki "szacun" dla Resursy.