Mateusz Morawiecki, premier RP, wziął udział w obchodach 42. rocznicy robotniczego protestu w Radomiu.
Szef rządu RP wziął udział w obchodach 42. rocznicy robotniczego protestu w Radomiu. Wówczas, w czerwcu 1976 r., robotnicy wyszli na ulice Radomia, by domagać nie tylko spraw materialnych, ale także by domagać się godności.
- To właśnie bohaterowie tamtego czerwca są wielkim świadectwem walki o wolność. My jesteśmy przyzwyczajeni do patrzenia na naszą drogę do niepodległości w sposób etapowy, i słusznie. Jaką odwagą musieli się charakteryzować ci obecni tutaj ludzie, robotnicy, którzy mieli przecież w świeżej pamięci śmierć prawie 50 osób zamordowanych, zastrzelonych, zakatowanych przez ZOMO i esbeków w 1970 r. Jednak nie wahali się podnieść tej sztafety, tej pałeczki wiodącej nas ku wolności, i walczyć o tę wolność w 1976 r. Trzeba wspomnieć także tutaj o ks. Romanie Kotlarzu, który został zakatowany przez komunistycznych esbeków w sierpniu 1976 r. - mówił premier Morawiecki. Szef rządu zaznaczył także, że wielu z tych, którzy dziś pouczają o wolności i demokracji, w czasie radomskiego protestu robotniczego czy tzw. pierwszej Solidarności rozpoczynali swoją karierę, wstępując do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.
M. Morawiecki mówił także o osobistych zmaganiach w czasach komunistycznych. - W latach 80. bardzo wam zazdrościłem, ponieważ ja byłem w takiej radykalnej organizacji podziemnej Solidarność Walcząca. I wiecie, czego wam zazdrościłem? Że zdobyliście komitet wojewódzki PZPR. Ja też zawsze chciałem go zdobyć, to był trudny budynek we Wrocławiu. Próbowaliśmy na różne sposoby, ale nie byliśmy tak skuteczni, jak wy - mówił premier Morawiecki.
- Dziś, po tylu latach naszych sporów, zmagamy się o narodową jedność. To nie znaczy, że chcemy zapomnieć o podziałach. Ale zwracamy uwagę na język. Wypowiadamy słowa. Wiele z nich buduje, ale wiele z nich rani. Budujmy naszą wspólnotę społeczną w oparciu o prawdę słów - mówi bp Henryk Tomasik.
Rocznica robotniczego protestu zgromadziła uczestników tamtych wydarzeń. Obecni byli także duszpasterze, którzy wówczas otaczali opieką duszpasterską wiernych. W rocznicowej Eucharystii uczestniczyli przedstawiciele władz różnego szczebla.