Po co bernardynom piekarnik i dlaczego zakonny kaznodzieja był karany, gdy jego kazanie trwało krócej niż godzinę?
Elżbieta Rakuszanka, żona króla Kazimierza Jagiellończyka, urodziła 13 dzieci. Czterech jej synów zasiadło na królewskich tronach, dlatego nazywa się ją „matką królów”. Jej wianem były dobra Radomia, stąd zapewne za jej przyczyną właśnie tutaj 550 lat temu sprowadzono bernardynów. Posiadanie klasztoru nobilitowało gród, choć zakonnicy dostali grunty za murami miejskimi, przy tzw. Trakcie Jedlińskim. Czas sprowadzenia brązowych zakonników był wyjątkowy. Musiało być w tej decyzji coś z dziękczynienia. Dwa lata wcześniej król Kazimierz Jagiellończyk podpisał z zakonem krzyżackim II pokój toruński, który kończył wojnę 13-letnią.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.