Ks. Roman Kotlarz zmarł 40 lat temu. Wokół jego śmierci nadal istnieje wiele zagadek.
Ksiądz dr Szczepan Kowalik, historyk i duszpasterz, nie kryje fascynacji tą postacią, która wywarła wielki wpływ na jego osobisty wybór drogi do kapłaństwa. – Nie miał szczególnego wykształcenia, nigdy nie pełnił żadnej ważnej funkcji, nie zbudował kościoła. A mimo to przeszedł do historii jako bezkompromisowy obrońca prawdy, sprawiedliwości i ludzkiej godności w komunistycznych czasach – mówi ks. Kowalik. O ks. Kotlarzu, choć starano się zatrzeć w pamięci zbiorowej tę postać, kapłanie, który błogosławił protestujących robotników w dniu protestu 25 czerwca 1976 r., a potem był nachodzony, bity przez tzw. nieznanych sprawców i zmarł 18 sierpnia 1976 r., napisano wiele.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.