Wakacje to nie tylko czas wypoczynku, ale również zachwyt nad tym, jak piękna jest Polska. Tak uważają uczestnicy letniej kolonii w Mikoszewie, którzy przyjechali tam z parafii pw. św. Jana Chrzciciela. Nad morzem przez 9 dni wypoczywało 50 dzieci. - Do Mikoszewa wyjechali ci, którzy przez cały rok aktywnie uczestniczą w życiu duszpasterskim parafii - ministranci, scholanki, członkowie oazy dziecięcej. Wypoczynek nad morzem to forma naszego podziękowania za ich pracę na rzecz parafii - mówi ks. Ireneusz Kosecki, proboszcz parafii w Zakrzewie, główny organizator kolonii. W tym dziele proboszcza aktywnie wspierały: Dorota Wilczyńska, katechetka i prezes parafialnej Caritas, Bożena Chłopecka oraz Beata Piasek. Wyjazd dofinansował Urząd Gminy w Zakrzewie w ramach programu profilaktyki i walki z uzależnieniami.

  Nie było czasu na nudę
Archiwum parafii Zakrzew Program kolonii nie pozwalał jej uczestnikom na nudę. Były m.in. warsztaty z bursztynem, wycieczka do Gdyni, a tam zwiedzanie Muzeum Oceanograficznego i okrętu "Błyskawica". Były też rejs statkiem po porcie gdyńskim, pobyt w Lunaparku w Stegnach, zwiedzanie Gdańska i Sopotu, mnóstwo zabawy w Aquaparku, przejazd zabytkową kolejką wąskotorową. - Chcieliśmy pokazać dzieciom, jak piękne jest polskie Wybrzeże - podkreśla D. Wilczyńska. - Najciekawsze były nocna wyprawa nad morze i zbieranie bursztynu. Mieliśmy latarki z ultrafioletem. Dzięki nim bursztyn świeci na żółto - powiedziała scholanka Ola Rdzanek.

Ks. Ireneusz serdecznie dziękuje wolontariuszkom-opiekunkom dzieci za ogrom pracy.

  Spacer po plaży
Parafia w Zakrzewie