Zakończyły się filmowe zdjęcia robotniczego protestu z czerwca 1976 r. w Radomiu.
Ekipa filmowa pracowała intensywnie trzy dni. Zdaniem jej członków, pod względem technicznym to były najtrudniejsze obrazy filmu. Zamykano lub czasowo ograniczano ruch na rondzie Kazimierza Wielkiego, kluczowego miejsca dla ruchu w centrum Radomia. To historyczne miejsce, bo tutaj 25 czerwca do idących w robotniczym proteście dołączył ks. Roman Kotlarz, a potem błogosławił im ze stopni kościoła księży jezuitów.
Ks. Kotlarz jest bohaterem filmu, do którego scenariusz napisał Wojciech Pestka, a reżyseruje Jacek Gwizdała.
Bohaterski kapłan, który poszedł z protestującymi i błogosławił im ze schodów kościoła księży jezuitów, był nachodzony przez tzw. nieznanych sprawców i zmarł w wyniku pobicia 18 sierpnia 1976 roku.
Premiera filmu przewidziana jest na początek przyszłego roku.