Około 700 osób uczestniczyło w IX Marszu Integracyjnym, który przeszedł ulicami Radomia 18 października, w rocznicę śmierci bp. Chrapka.
Marsz rozpoczął się przy Publicznej Szkole Podstawowej nr 12 Specjalnej im. bp. Jana Chrapka w Radomiu, która była organizatorem wydarzenia.
- Tradycją naszej szkoły stała się organizacja rokrocznie tego marszu. Osoba bp. Jana jest na stałe wpisana w pamięć naszej szkoły. Organizujemy apele mu poświęcone, utrzymujemy stały kontakt z jego rodziną, odwiedzamy ją. Dzisiaj z nami są siostry bp. Jana i bardzo się z tego cieszymy. W tym roku dopisała nam pogoda. I chyba pobiliśmy rekord. Myślę, że maszerowało z nami około 700 osób. Bardzo się z tego cieszę. Dziękuję zaproszonym gościom i wszystkim szkołom z Radomia i gmin ościennych, które noszą imię bp. Jana Chrapka, za udział w marszu - powiedziała Dorota Jastrzębska-Witkowska, dyrektor placówki.
Uczniowie, nauczyciele, rodzice i przedstawiciele szkół, które współpracują z placówką, oraz przedstawiciele lokalnych władz przeszli pod radomską katedrę, gdzie przywitał ich bp Henryk Tomasik.
- Śp. ks. bp Jan Chrapek w czasie pobytu w Radomiu bardzo mocno akcentował szeroko rozumianą problematykę społeczną, ale bardzo mocno koncentrował też swoją pracę na osobach niepełnosprawnych, wymagających pomocy. Dostrzegał potrzebę opieki nad tymi osobami i ich zauważenia, żeby społeczeństwo jeszcze bardziej dojrzało do tego, aby tym ludziom okazać więcej serca i więcej miłości. To jeden z najciekawszych rysów pobytu śp. bp. Chrapka w Radomiu. Ten marsz pokazuje, jak bardzo żywa jest pamięć o śp. bp. Janie, jak bardzo ważne były te propozycje, które wówczas realizował - mówi bp Tomasik.
Na zakończenie uczestnicy pomodlili się w intencji śp. bp. Jana i złożyli wieńce na jego grobie.
Ksiądz Grzegorz Opiela od 3 lat katechizuje w PSP nr 12 Specjalnej. - Naszego patrona bardzo mocno mamy w pamięci. Często o nim rozmawiamy. Na korytarzu znajdują się cytaty z jego przemówień i jego podobizny. Organizujemy konkursy jemu poświęcone. Okrzyki, które mogliśmy słyszeć na trasie przemarszu - np. "Kiedy biskup Chrapek żył, to siał dobro ile sił!", "Idź przez życie, aby ślady stóp cię przetrwały, wtedy będziesz święty i doskonały!" - ćwiczyliśmy na katechezie. W czasie marszu towarzyszył nam zespół muzyczny z parafii pw. św. Łukasza w Radomiu z wikariuszem ks. Sylwestrem Jończykiem. Chcieliśmy, żeby ten marsz był radosny, ale i pokazywał, że integracja dzieci niepełnosprawnych z pozostałymi jest możliwa i dzisiaj nie ma żadnych barier w naszych relacjach - tłumaczy katecheta.