Finalne zdjęcia kręcono w Pionkach, w wyjątkowej i tajemniczej scenerii.
Trudno powiedzieć, czy to szpital, przytułek, czy mocno podniszczone więzienie. Dość obskurne wnętrza i otoczenie, tajemnicze akcesoria i nowoczesny sprzęt medyczny. Tu przebywa esbek o pseudonimie „Mistrzo”, czarny charakter filmu. Ukrywa się, a może jest osadzonym lub pacjentem? Gra go Piotr Fronczewski. – Powstaje interesujący film, inny niż wszystkie, które dotyczyły ludzi związanych z Kościołem – powiedział aktor. Jacek Gwizdała, reżyser filmu, zapowiada, że premiera odbędzie się w Radomiu, prawdopodobnie w lutym przyszłego roku.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.