Publikacja to efekt mrówczej pracy autorki, która zebrała mnóstwo świadectw, i źródło, które będzie nieocenione w procesie wyniesienia na ołtarze kapłana-męczennika.
Otwieram książkę, a w zasadzie album. Strona po stronie zdumiewa mnie to, co zebrała autorka. Zdjęcia, dokumenty, świadectwa ludzi, którzy spotkali się z ks. Romanem Kotlarzem, kapłanem i męczennikiem robotniczego protestu z czerwca 1976 r. w Radomiu, a przy tym wciągająca narracja. Tamten protest i to, co stało się potem, to rzecz dalsza. Publikacja skupia się na tym, co było wcześniej, a co – jak można zrozumieć z lektury książki – stało się efektem działań duszpasterza.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.