Opoczyńska drużyna Szlachetnej Paczki zorganizowała konkurs pt. "Lubię Ludzi".
Konkurs odbył się w Miejskim Domu Kultury w Opocznie. Uczestniczyły w nim dzieci z 10 opoczyńskich przedszkoli i zerówek. Wolontariusze chcą w ten sposób promować otwartość, życzliwość i chęć niesienia pomocy drugiemu człowiekowi.
Przedszkolaki prezentowały na scenie - za pomocą piosenek, wierszy, czy scenek rodzajowych - w jaki sposób lubią ludzi.
- Połączyliśmy opoczyńskie przedszkola w akcji "Lubię Ludzi". Chcemy, by dzieci nauczyły się wrażliwości na drugiego człowieka. Chcemy od małego wychowywać dzielnych wolontariuszy. To był konkurs, ale nie było przegranych, wszyscy są zwycięzcami, bo w "Paczce" wszyscy są wygrani. Maluchy dają z siebie 100 proc. Każde z przedszkoli zostało nagrodzone za udział w konkursie - mówi Arkadiusz Nita, lider Szlachetnej Paczki w rejonie Opoczno.
Oprócz występów na przybyłych czekały też inne atrakcje. - Dla koneserów słodkości mieliśmy "szlachetne babeczki i ciasteczka", oczywiście domowego wypieku. Dochód ze smakołyków zostanie przeznaczony na jedną z potrzebujących rodzin paczkowych. Była też loteria z ciekawymi nagrodami - wylicza wolontariusz Zbigniew Cichawa, asystent ds. promocji w rejonie opoczyńskim.
W Opocznie Szlachetna Paczka organizowana jest od 6 lat. Wolontariusze działają na terenie całego powiatu.
- Mamy taką zasadę, że włączamy się w różne działania, akcje, które doprowadzają nas do finału Szlachetnej Paczki, który odbędzie się 8 i 9 grudnia. Chcemy zarażać tą mądrą pomocą nie tylko najmłodszych, ale jak najwięcej osób, by nie tylko myślały o sobie, o zaspokojeniu własnych potrzeb, ale by uwrażliwiały się na tych, którzy znaleźli się w trudnej niezawinionej sytuacji. Chcemy jak najwięcej ludzi połączyć we wspólnej idei mądrego pomagania - tłumaczy A. Nita.
W opoczyńskiej drużynie Super W! jest 21 osób i około 90 osób tzw. wspierających. Chcieliby pomóc około 50 potrzebującym. Baza Rodzin już została otwarta. Wolontariusze zachęcają, by wejść na stronę Szlachetnej Paczki, wybrać opoczyńską rodzinę w potrzebie i przygotować dla niej paczkę.
Od początku wolontariuszką w Szlachetnej Paczce jest katechetka Ewa Poprzeczna. - Jestem tu, bo chcę pomagać drugiemu człowiekowi. Od wielu lat razem z Arkiem, także katechetą, pomagamy i organizujemy wolontariat w domach dziecka. Najpierw jeździliśmy do Sulejowa. Teraz pomagamy w Mroczkowie i Mariówce. Mamy dużo chętnej młodzieży, która chce pomagać i jakoś trzeba ten potencjał zagospodarować - mówi.