Nowy numer 17/2024 Archiwum

By niedziela była pełna

Jest ich w diecezji radomskiej 174. Do tej grupy dołączyło 44 mężczyzn, którzy zostaną posłani w ostatnim dniu marca.

Chorzy i starsi, którzy nie mogą w swych kościołach parafialnych uczestniczyć w niedziele i święta w Eucharystii, są bardzo wdzięczni, że w tych dniach przychodzą do nich nadzwyczajni szafarze i udzielają im Komunii św. W tych dniach nie tylko uczestniczą w Mszach św., słuchając radia czy oglądając transmisje telewizyjne, ale przyjmą Komunię św. - Niedzielna Eucharystia staje się dla nich po prostu pełna - mówi ks. kan. Zbigniew Gaczyński, proboszcz radomskiej parafii św. Teresy na os. Borki. W jego parafii posługuje dwóch nadzwyczajnych szafarzy. - Panowie pomagają w udzielaniu Komunii św. w kościele podczas Mszy św., a potem idą do chorych i starszych do ich domów. Za tę posługę wdzięczni są nie tylko sami starsi i chorzy, ale także ich rodziny. Co więcej, mam głosy od parafian, którzy są zaangażowani w różne grupy parafialne, że oni patrzą na tę posługę, widząc siebie w jakiejś przyszłości. Mówią mi, że może się zdarzyć tak, że my kiedyś znajdziemy się w takiej potrzebie, a wtedy posługa nadzwyczajnych szafarzy będzie i dla nas sprawą nieocenioną, czymś, co sprawi, że niedzielna Eucharystia będzie po prostu pełna - dodaje ks. Gaczyński.

Księża odwiedzają chorych i starszych w domach przede wszystkim z okazji I piątków miesiąca. Spowiadają, udzielają Komunii. Ale w niedziele nie mają możliwości odwiedzin w domach, ponieważ pozostają w kościołach, gdzie sprawowane są Msze św. - I tutaj jest miejsce dla nadzwyczajnych szafarzy. Oni pomagają w udzielaniu Komunii św. w kościołach, podczas Mszy św., ale ich wyjątkowa rola to odwiedziny parafian w domach. Póki co, w naszej diecezji nie brakuje księży, ale patrząc na zadania nadzwyczajnych szafarzy Komunii św. z perspektywy Kościoła, gdzie w wielu rejonach często brakuje księży, zwyczajnych szafarzy, ten brak dopełniają szafarze nadzwyczajni - mówi ks. Tomasz Herc, wykładowca liturgiki, sekretarz bp. Henryka Tomasika, kapłan odpowiedzialny za formację i opiekę duszpasterską nad nadzwyczajnymi szafarzami Komunii św.

Obecnie w diecezji posługuje 174 nadzwyczajnych szafarzy. Pierwsi rozpoczęli posługę 11 lat temu. W tym roku na rozpoczęty kurs zgłosiło się 44 kandydatów, przysłanych przez proboszczów. - W tej grupie mamy panów z parafii, gdzie do tej pory ich nie było. To jest na przykład Garbatka-Letnisko, Przyłęk czy radomska parafia Krzyża Świętego. Ale są także parafie, które już mają szafarzy, ale proboszczowie, widząc owoce tej posługi i rosnącą liczbę starszych i chorych w parafiach, którzy chcą przyjmować Komunię św. w niedziele i święta, angażują kolejnych - wyjaśnia ks. Herc.

Kurs nadzwyczajnych szafarzy Komunii św. obejmuje 6 spotkań, które odbywają się w gmachu radomskiego Wyższego Seminarium Duchownego. - Każde ze spotkań to udział w Mszy św. i wykłady, bo kurs to nie tylko praktyczna umiejętność udzielania Komunii św., ale także formacja duchowa i wykłady. Te ostatnie prowadzone są z teologii moralnej, teologii duchowości, patrologii, a więc nauczania Ojców Kościoła, wprowadzenia do Pisma Świętego, prawa kościelnego i liturgiki. Na koniec odbędzie się uroczyste posłanie nadzwyczajnych szafarzy Komunii św. w radomskiej katedrze. Tę uroczystość planujemy na 31 marca o 9.30 w radomskiej katedrze - mówi duszpasterz szafarzy.

W myśl przepisów kościelnych, nadzwyczajnymi szafarzami Komunii św. mogą być mężczyźni w wieku 35-65 lat. Kandydat do podjęcia tej posługi powinien odznaczać się dojrzałością w wierze, a zwłaszcza zdrową pobożnością eucharystyczną i bardziej intensywnym życiem sakramentalnym. Powinien odznaczać się wzorowym życiem moralnym i solidnością w życiu zawodowym, małżeńskim, rodzinnym i sąsiedzkim. Ma posiadać odpowiednie kwalifikacje intelektualne i przynajmniej średnie wykształcenie. Winien aktywnie uczestniczyć w życiu swojej wspólnoty parafialnej i cieszyć się poważaniem duchowieństwa i wiernych świeckich, odznaczać się odpowiednią sprawnością psychiczną i fizyczną, a także innymi pozytywnymi cechami charakteru, jak otwarta i służebna postawa wobec drugich, serdeczność i łatwość nawiązania kontaktu z osobami chorymi i w podeszłym wieku. Oczekuje się od niego ducha apostolskiego i powinien przejść odpowiednią formację.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy