Po oficjalnym zakończeniu Światowych Dni Młodzieży odbyło się nieoficjalne spotkanie na polskim żaglowcu.
Wśród obecnych na Darze Młodzieży, który zacumował w Panamie na czas Światowych Dni Młodzieży, był bp Piotr Turzyński, który opowiada o tym spotkaniu: - Na zakończenie Światowych Dni Młodzieży, po odlocie ojca świętego Franciszka, odbyło się przyjęcie na okręcie Dar Młodzieży. Miało ono niezwykły przebieg. Wśród gości był Juan Carlos Ravela, prezydent Panamy, Pierwsza Dama RP Agata Kornhausen-Duda, ambasador Panamy, abp Mirosław Adamczyk, nuncjusz papieski w Panamie, abp Wojciech Polak, Prymas Polski, polscy biskupi z ordynariuszem radomskim bp. Henrykiem Tomasikiem, rektor Akademii Morskiej i harcerze.
Spotkanie rozpoczął prezydent. Dziękował za pomoc ze strony Polski, za polskie doświadczenie, za polskie przemiany, za św. Jana Pawła II. Juan Carlos Ravela był w Polsce w Krakowie podczas ŚDM w 2016 r. i tam zaprzyjaźnił się z wieloma osobami. Wtedy poprosił polskich harcerzy o pomoc i za tę pomoc teraz dziękował. To była służba 200 harcerzy, bardzo pomocna pielgrzymom. Pani harcmistrz Lidia Wierzbicka, harcerka z podradomskich Pionek, opowiadała między innymi o kobiecie, która miała zatrzymanie akcji serca. Jej życie uratowali nasi harcerze - opowiada bp Piotr.
Podczas spotkania na żaglowcu głos zabrała pani prezydentowa i ambasador Panamy. - Pierwsza Dama dziękowała za przyjęcie polskich pielgrzymów, za życzliwość i za stworzenie niezwykłego klimatu podczas tych dni. Mówiła także o poczuciu jedności Kościoła i podzielaniu wspólnych wartości. Z kolei pan ambasador podkreślił, że w świecie, gdzie tak wszechobecny jest ideologiczny chaos, czyś bardzo ważnym jest to, że mogą spotkać się młodzi ludzie, kierujący się tymi samymi wartościami ewangelicznymi, że są ze sobą razem i że poznają swoje kultury - relacjonuje bp Turzyński.
Po oficjalnych przemówieniach przyszedł czas na część nieoficjalną, połączoną z poczęstunkiem. - Miałem okazję spotkania i bezpośredniej rozmowy z prezydentem Panamy, który zdradził, że bardzo lubi bigos i tatar. Na żaglowcu była możliwość spróbowania tych potraw. Bardzo miła, piękna atmosfera podsumowująca wspaniały czas Światowych Dni Młodzieży - kończy swą relację bp Piotr.