Po latach spotkań w Radomiu, na tegoroczną uroczystość zaprosili cystersi z Wąchocka.
Trudno sobie wyobrazić lepsze miejsce na takie spotkanie niż klasztor wpisany na listę zabytków klasy „0”, który w tym roku przeżywa 840. rocznicę fundacji. Tutejsi mnisi od wieków łączą w jedno zakonną regułę odejścia od świata, by poświęcić się modlitwie i kontemplacji oraz służbie na rzecz okolicznych mieszkańców, w tym także pracę duszpasterską. – Z doświadczenia mogę powiedzieć, że ten, który odchodzi ze świata fizycznie, wchodzi w świat duchowy i jest w nim jakoś szczególnie obecny. Dokonuje się to przede wszystkim przez modlitwę, ale także przez ofiarowane za świat cierpienie. Trudno powiedzieć, kto więcej daje – czy ten, kto pozostaje w świecie, czy ten, kto go opuszcza. Każdy ma do spełnienia rolę w Kościele. Są zgromadzenia zakonne, które bardziej realizują swoje zadania w modlitwie, a są i takie, które angażują się w apostolat i duszpasterstwo. To wszystko rozrządza w Kościele Duch Święty. Każdy jest potrzebny i każdy realizuje swoje zbawienie i pracuje na rzecz zbawienia świata – mówi o. Eugeniusz Augustyn, opat wąchockiego klasztoru.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.