Na spotkaniach odkrywają swoje kobiece piękno w blasku Stwórcy, które często jest gdzieś głęboko ukryte.
W ośrodku Duszpasterstwa Akademickiego odbyło się już 34. spotkanie tylko dla pań - "Całkiem inna - Kobieta w blasku Stwórcy". Rozpoczęło się od wspólnego wypicia kawy czy herbaty i rozmów.
W kaplicy ośrodka panie adorowały Najświętszy Sakrament. Rozważania tradycyjnie przygotował ks. Mariusz Wilk, duszpasterz akademicki. Mówił, że to, jak dziś żyjemy, zależy od naszych pomysłów, pragnień, od naszych pomyłek i błędów, ale zależy również i od tego, w jaki sposób pozwalamy Panu Bogu zaistnieć w swoim życiu.
- Może już dosyć narzekania, może już dosyć tego naszego użalania się nad sobą. Może najwyższy czas, by wziąć to moje życie - takie, jakie ono jest - w swoje ręce. Może najwyższy czas, by zgodzić się na to, jaki jestem, bo może takiego właśnie potrzebuje mnie Bóg. Może i potrzebuje takiego grzesznika, który ciągle będzie walczył o czyste serce i w tym wszystkim Panu Bogu będzie potrzebna ta moja walka, a nie duchowe czy fizyczne tchórzostwo. Może zatem najwyższy czas, byśmy zakochali się... w sobie - mówił.
Gościem spotkania była Anna Matuszewska, psycholog, która pracuje w Katolickim Ośrodku Adopcyjnym, należy do wspólnoty neokatechumenalnej, związana jest również z Duszpasterstwem Akademickim. Ania zachęcała do akceptacji tego, skąd pochodzimy, jaka jest nasza historia. Mówiła, że to wpływa na nas, ale nas nie definiuje, nie ogranicza. - My też mamy wiele do powiedzenia, mamy wiele możliwości do zmiany - mówiła.
Zachęcała jednocześnie kobiety, by były zadowolone z tego, jakie są naprawdę, nie chciały się prezentować idealnie, tylko akceptowały siebie, pokazywały prawdziwe serce, prawdziwą twarz. - My naprawdę jesteśmy piękne. Tak nas stworzył Pan Bóg. Bardzo lubię fragment z Księgi Izajasza: "Panie, Tyś naszym Ojcem. Myśmy gliną, a Ty naszym twórcą. Dziełem rąk Twoich jesteśmy my wszyscy". Każda z nas jest inna, każda ma swoje kompleksy, to jest naturalne, ale warto akceptować siebie, to, co się da, zmieniać, ale też cieszyć się tym, jakie jesteśmy - mówiła A. Matuszewska.
Od początku w spotkaniach dla pań uczestniczy Urszula Murawska. Jest odpowiedzialna za muzyczną oprawę adoracji, a od października włączyła się w organizację spotkań. - Na spotkanie może przyjść każda kobieta, bez względu na wiek. Dla nas ważne jest, żeby panie miały szansę oderwać się od codziennych obowiązków, spotkać ze sobą, powymieniać doświadczeniami i - przede wszystkim - odkryć swoje kobiece piękno w blasku Stwórcy, które bardzo często jest gdzieś głęboko ukryte, jest niedoceniane - mówi Ula.
Spotkania "Całkiem inna - Kobieta w blasku Stwórcy" odbywają się raz w miesiącu w siedzibie Duszpasterstwa Akademickiego w Radomiu. Zazwyczaj jest to drugi wtorek miesiąca. Rozpoczynają się o godz. 19.