- Daj, Panie Boże, żeby takie spotkania mogły inspirować - powiedział bp Piotr Turzyński.
Rozpoczął się cykl spotkań dyskusyjnych w duchu chrześcijańskim organizowanych przez Stowarzyszenie "Młyńska" Verum Bonum Pulchrum. Pierwsze spotkanie nosiło tytuł "Rozmowy o... cierpieniu i miłości".
Gośćmi tego wydarzenia byli dr n. med. Grzegorz Izbicki, ortopeda, i dr n. med. Robert Wiraszka, onkolog. Opowiedzieli m.in. o Zakonie Maltańskim oraz o dziełach, w których uczestniczyli i uczestniczą jako jego kawalerowie. - Składając przyrzeczenie, mówi się, że "będę starał się być użyteczny w miarę mojej pozycji w świecie". To może dotyczyć każdego. Kto ma więcej, może więcej pomóc, kto ma mniej, może pomagać inaczej, można też pomagać modlitwą - mówił R. Wiraszka. Radomscy maltańczycy organizowali m.in. "Maltaniady" (festyny dla osób niepełnosprawnych), przyczynili się do sprowadzenia do Polski ponad 400 łóżek elektrycznych ze Szwajcarii, byli inicjatorami zbierania plastikowych korków, współpracują z wileńskim hospicjum od momentu jego powstania. To w hospicjum, tak jak i w ich pracy, miłość przeplata się z cierpieniem.
- Jesteśmy stowarzyszeniem, które zajmuje się kulturą. A cel takich spotkań to pokazanie, czym może zajmować się kultura. Bo kultura to nie tylko obrazy czy muzyka, ale to też działalność ludzka. I to jest trochę tak, że Pan Bóg rzucił człowieka na ziemię i on stwarza, i buduje takie pomniki relacji między człowiekiem a Bogiem. Myślę, że działalność dzisiejszych prelegentów to takie pomniki działania człowieka - i to jest kultura - powiedział Zbigniew Skuza, prezes Stowarzyszenia "Młyńska".
Biskup Turzyński, który jest wiceprezesem Stowarzyszenia "Młyńska" oraz jego współtwórcą i jednym z pomysłodawców, powiedział o prelegentach, że to lekarze, którzy są naszą chlubą. - Z pokorą mówili o prostych rzeczach i o wielkim dobru, które czynią - podkreślił.
Spotkania odbywają się w 3. czwartek miesiąca w Centrum Wolontariatu Międzynarodowego przy ul. Kelles-Krauza w Radomiu.