Nazwa bierze się od pierwszego, to znaczy wstępnego poniedziałku po I Niedzieli Wielkiego Postu.
Tradycja targów jest bardzo stara. Przywilej został nadany dla Skaryszewa w 1633 roku przez króla Władysława IV. Jest to więc 386. odsłona targów. Do miasteczka ściągają miłośnicy i hodowcy koni z całej Polski, a także z zagranicy. To najstarszy i największy tego typu targ w Europie. Sprzedaje i kupuje się konie użytkowe i hodowlane, a także te wykorzystywane w celach sportowych, rekreacyjnych i do hipoterapii.
W tym roku na handel przywieziono ponad 300 zwierząt, to więcej niż w roku ubiegłym. Ceny wahały się od około 1500 zł za kuca do 18 tys. za ogiera rasy zimnokrwistej.
W poprzednich latach pojawiło się sporo krytycznych słów o warunkach, w jakich przywożone są i jak są traktowane konie. Mocno krytykowano handlem końmi przeznaczanymi na rzeź. W efekcie zostało podpisane porozumienie przez burmistrza Skaryszewa i fundację Centaurus. Pojawił się uzgodniony przez obie strony regulamin jarmarku, podczas którego np. nie sprzedaje się alkoholu.
- Przez ostatnie 2 miesiące musiałem walczyć z dawnym odium, z tym, co tu się niby dzieje. Jak sami goście zauważają Skaryszew wygląda zupełnie inaczej. Oczywiście to, co jest pokazywane, przez różne osoby dotyczy elementów, które miały miejsce kiedyś, kilkanaście, dwadzieścia lat temu. Dzisiaj zupełnie inaczej podchodzimy do konia. Dzisiaj przy organizacji tej imprezy pracuje prawie 300 osób. Jest to cały sztab ludzi. Oni od kilku dni non stop pilnują tego, by koniom, które tutaj przyjeżdżają, działo się dobrze, żeby mogły być przywiezione w odpowiednich warunkach, ale też wystawiane w odpowiednich warunkach – mówi Dariusz Piątek, burmistrz Skaryszewa.
Kolejny rok na targi nie wpuszczano koni przeznaczanych na rzeź. Handel odbywa się na nowoczesnym zadaszonym targowisku. Są boksy, a cały plac jest wysypany trocinami. Na miejscu jest dostęp do bieżącej wody, pracują służby weterynaryjne, porządku pilnuje policja. Handel rozpoczął się o 5 rano, a nie już o północy. Zawrócono także transporty, które nie spełniały warunków. Było ich 12.