Odszedł do Pana 7 lat temu. Pozostała jego nauka, która wciąż jest aktualna.
Od 7 lat w rocznicę śmierci bp. Edwarda Materskiego - przy jego grobie na cmentarzu w Radomiu, ul. Limanowskiego - spotykają się członkowie i sympatycy radomskiego Klubu Inteligencji Katolickiej im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego. Biskup zmarł 24 marca 2012 r. w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu. - To dzisiejsze spotkanie na pewno jest dla nas wszystkich przeżyciem. Biskup mówił: „Są chwile w życiu, które na zawsze w pamięci zostają. I choć czas przemija, one nie mijają. I są osoby, które raz poznane, bywają w życiu niezapomniane”. To jest dla nas taka chwila i zadumy, i refleksji, i pamięci, i wdzięczności. Minęło 7 lat, jak biskup odszedł, ale na pewno czujemy jego obecność na naszych klubowych spotkaniach, w jego nauce, która pozostała i do której sięgamy. Człowiek spostrzega, że to jest nadal takie bardzo aktualne i żywe. Dlatego pochylamy się dzisiaj przy jego grobie z wdzięcznością. Będziemy prosić o dar życia wiecznego i o to, by był sługą Bożym - powiedział Jan Rejczak, prezes radomskiego KIK. Obecni odmówili przy grobie pasterza Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Później J. Rejczak przeczytał fragment książki „Są chwile w życiu”, wywiadu rzeki z bp. Edwardem Materskim.
O dar nieba dla biskupa modlono się także wieczorem podczas Eucharystii w radomskiej katedrze.
Biskup Edward Materski był honorowym członkiem KIK. We wniosku o nadanie honorowego członkowstwa napisano: „Klub nasz ma wielu przyjaciół, którzy nie są jego członkami, ale swoją postawą, sympatią i pomocą przyczyniają się do rozwoju naszej organizacji. Wśród tych przyjaciół szczególne wyrazy wdzięczności żywimy do Jego Ekscelencji ks. Biskupa Edwarda Materskiego, Powstańca Warszawskiego, który Sakrę biskupią otrzymał z rąk Prymasa Tysiąclecia”.