Diakoni z naszej diecezji obronili prace na Wydziale Teologii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
To był ostatni akord przed święceniami kapłańskimi. Do egzaminu magisterskiego przystąpiło 11 diakonów. Napisali prace z teologii dogmatycznej i moralnej oraz patrologii, katechetyki i Pisma Świętego. Obronione prace, i ukończone studia z teologii umożliwiają im - na podstawie prawa państwowego - pracę jako katecheci na wszystkich poziomach w szkołach podstawowych i średnich.
- Obok studiów z teologii i filozofii podczas seminaryjnej formacji do kapłaństwa odbyliśmy 3-letnie praktyki pedagogiczne i katechetyczne. Braliśmy udział w ćwiczeniach na poziomach od szkoły podstawowej do średniej. Uczestniczyliśmy w tych zajęciach i prowadziliśmy je. Mamy więc już jakąś praktykę i przy tym pewne doświadczenie - mówi dk. Wojciech Jończyk, dziekan VI roku radomskiego alumnatu.
- Chwila po obronie to ulga i radość. Ale zaraz potem przychodzi refleksja, że nie można odłożyć książek. Wciąż musimy czytać i formować samych siebie, jeśli mamy być formatorami innych - mówi dk. Damian Janiszewski.
- Gdy 3 lata temu rozpoczynałem przygotowywanie pracy magisterskiej ze Starego Testamentu, nie miałem pojęcia o tym, że jej temat stanie się tak bardzo aktualny w kontekście tego, o czym toczy się dziś w Polsce publiczna debata. Pisałem o kryzysie izraelskiego, starotestamentowego kapłaństwa w okresie po niewoli babilońskiej, a więc o czasach sprzed ponad 2 tysięcy lat, odnosząc się do Psalmów i Księgi Malachiasza. A tu okazało się, że wnioski mojej pracy są wciąż aktualne. Wtedy były to: kryzys samych składanych ofiar, co dotyczyło ich jakości i tego, jak do nich podchodzą sami kapłani; kryzys wiary kapłanów co do dnia ostatecznej odpłaty, a więc wiary w Boży plan zbawienia, i kryzys dotyczący gorliwości odnoszącej się do zdobywania wiedzy i jej przekazywania. To wszystko wydaje się dziś bardzo aktualne i ważne w pracy współczesnych kapłanów - mówi dk. Piotr Czyż.